Krzyżacy

« Powrót do listy haseł

Krzyżacy to popularna nazwa Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (niem. Orden der Brüder vom Deutschen Hospital Sankt Mariens in Jerusalem). Początki zakonu sięgają III krucjaty do Ziemi Świętej w 1190 r., w czasie której rycerze krzyżowi pochodzący z krajów niemieckich założyli przy zorganizowanym przez mieszczan z Bremy i Lubeki szpitalu nieformalne stowarzyszenie, mające się opiekować rannymi i chorymi krajanami. O powstaniu nowego zakonu zadecydował fakt, że działające już zakony templariuszy i joannitów nie zajmowały się w stopniu zadowalającym opieką nad wszystkimi krzyżowcami, mimo iż mieli taki obowiązek. W 1199 r. papież Innocenty III przekształcił wspólnotę szpitalną w zakon rycerski, nadając mu regułę templariuszy i joannitów. Krzyżacy uzyskali liczne nadania w Palestynie, ale też w różnych krajach Europy, w czym zasługę miał wielki mistrz H. v. Salza (zm. 1239), uważany za twórcę potęgi zakonu. W 1212 r. król węgierski Andrzej II osadził Krzyżaków w Siedmiogrodzie. Kiedy podjęli próbę uwolnienia się spod zależności lennej, Węgrzy w 1225 r. przegnali ich z kraju. Wkrótce jednak nową siedzibę rycerze mnisi znaleźli na ziemiach polskich. W 1226 r. książę mazowiecki Konrad nadał Krzyżakom w dzierżawę ziemię chełmińską i michałowską. Obie ziemie stały się bazą, początkowo do obrony Mazowsza, szybko zaś do podboju Prus, który zakończył się w 1283 r. (→ Prusowie a Kaszubi). W czasie walk na terenie Prus powstała dobrze zorganizowana sieć zamków i twierdz, wokół których utworzono, zarządzane przez rycerzy zakonnych, rolniczo-leśne latyfundia (→ zamki na Kaszubach).

Jak napisali M. Biskup i G. Labuda w monografii poświęconej Zakonowi Krzyżackiemu (1986), była to jako grupa zakonników „garstka ludzi, licząca zrazu 200–300, a w okresie szczytowego rozwoju w XIV–XV w. 1000 braci zakonnych. W rządzonym przez nich społeczeństwie, zamieszkałym koło roku 1400 przez około 480 tys. ludzi już to pruskiego, już to polskiego, już to niemieckiego pochodzenia na przestrzeni koło 58 tys. km2, tworzyli oni przysłowiowy szczyt piramidy. Mimo swej znikomej liczebności, ale za to dużej sprawności administracyjnej, stworzyli organizm polityczny, który zaznaczył swoje istnienie nie tylko wielkimi osiągnięciami w dziedzinie kultury materialnej i artystycznej w tym kraju, lecz także stał się groźny swą ekspansywnością dla najbliższych sąsiadów”.

Jako pierwsza agresji krzyżackiej doświadczyła Litwa, szczególnie zaś Żmudź. W latach 1283–1325 Krzyżacy dokonali 75 rejz (wypraw) na ziemie litewskie.

Il. 1. Chorągiew wielkiego mistrza krzyżackiego zdobyta w bitwie pod Grunwaldem w 1410 r. wg Banderia Prutenorum Jana Długosza

W 1306 r. zmarł Wacław III, król czeski i władca Polski, w tym Pomorza. Ponieważ nie miał następcy, wybuchły walki o pozostawione przez niego ziemie. Na ziemię sławieńsko-słupską, będącą wówczas integralną częścią Pomorza Gdańskiego, wtargnął zachodniopomorski biskup kamieński. Opór stawił mu starosta pomorski P. Święca. Ponieważ wiązało się to z dużymi kosztami, sięgnął do dochodów pochodzących z dóbr biskupa włocławskiego Gerwarda. W zamian za pokojowe przejęcie władzy nad Pomorzem, pomoc Święcy w zwrocie kwot należnych biskupowi obiecał W. Łokietek, który zgłaszał pretensje do tych ziem. Na tej podstawie P. Święca zawarł z biskupem układ, że w ciągu roku w trzech ratach zwróci mu 2 tys. grzywien, kwotę olbrzymią na ówczesne czasy. Okazało się, iż Łokietek nie był w stanie wypłacić takiej sumy, również starosta pomorski nie posiadał takiej kwoty pieniędzy, a bp Gerward nie zgodził się na prolongatę zadłużenia. Aby uniknąć katastrofy finansowej, P. Święca uznał umowę z Łokietkiem za nieważną i 17.07.1307 r. w Lędowie pod Ustką wraz z całą rodziną poddał się margrabiom brandenburskim, dostrzegając w nich nowych władców Pomorza Wschodniego. W sierpniu 1308 r. wojska brandenburskie oraz Święcowie i ich stronnicy wyruszyli w kierunku Gdańska. We wrześniu tr. gdańszczanie wpuścili ich do miasta (Stare Miasto), gdyż byli niechętni Łokietkowi za to, że ten w końcu XIII w., poprzez plany utworzenia kantoru lubeckiego, szkodził ich interesom. Grodu gdańskiego broniła jedynie załoga pod dowództwem sędziego pomorskiego Boguszy. Nie doczekawszy się pomocy Łokietka, który był zajęty walkami na Rusi i w Małopolsce, obrońcy, za namową przeora dominikanów Wilhelma, postanowili wezwać na pomoc Krzyżaków, uchodzących za przyjaciół polskiego księcia. Sędzia Bogusza ustalił w Elblągu, że Krzyżacy zluzują polską załogę w Gdańsku i po roku, po rozliczeniach, wycofają się z gdańskiego grodu. Powiadomiony przez Boguszę Łokietek przystał na taki układ, lecz dodał, że polska załoga ma oddać tylko połowę grodu. Tej informacji sędzia pomorski jednak nie przekazał już Krzyżakom w drodze pod Gdańsk. Z tego powodu pod murami miasta doszło do gwałtownego sporu między sojusznikami, w wyniku którego zginęło kilka osób po obu stronach. Bogusza, chcąc uniknąć dalszego rozlewu krwi, przystał na pierwotną wersję umowy, tym razem w formie stosownego dokumentu, i opuścił gdański gród. W nocy z 12 na 13.11.1308 r. w kolejnym szturmie, wzniecając pożary, wojska krzyżackie zdobyły miasto opanowane przez zwolenników Brandenburczyków. W trakcie walk i po ich zakończeniu Krzyżacy urządzili rzeź obrońców, zwłaszcza rycerzy ze stronnictwa Święców oraz znaczniejszych mieszczan. Według świadków miało zginąć 60 rycerzy, w tym 16 znaczniejszych i wiele więcej mieszczan (→ rzeź Gdańska). Szybko rozeszły się jednak wieści, iż ofiar było 10 tys., co było niemożliwe, gdyż przekraczałoby to liczbę ówczesnej populacji Gdańska i okolicy. Początkowo Polacy sądzili, że takie działanie Krzyżaków związane było ze zdobyciem miasta, lecz kiedy tego samego dnia zajęli oni Tczew, stało się jasne, iż dążyli do zdobycia całego Pomorza. Na przełomie 1308/1309 r. ocaleli mieszczanie z rozkazu Krzyżaków rozebrali resztki spalonego w czasie walk miasta i opuścili Pomorze. Odrodzenie miasta nastąpiło dopiero 15 lat później, lecz na innym miejscu – w Głównym Mieście. Przetrwał jednak gdański gród, w którym zajęła miejsce lokalna władza krzyżacka. Za wyjątkiem ziemi sławieńsko-słupskiej, Krzyżacy opanowali całe Pomorze Gdańskie i przystąpili do całkowitej przebudowy systemu administracyjnego na tym terenie. Zlikwidowano kasztelanie, które stanowiły lokalne centra życia polityczno-społeczno-gospodarczego. W nowym systemie administracyjnym główną rolę odgrywały komturstwa, czyli okręgi zarządzane przez grupę mnichów-rycerzy (konwent) z komturem na czele. Każdy komtur w podległym sobie okręgu ściągał świadczenia skarbowe od miejscowej ludności, przewodniczył sądom oraz sprawował dowództwo wojskowe. Poszczególni bracia rycerze wykonywali różne funkcje administracyjne, jak zarządzanie zamkowymi stajniami, piwnicami, wozowniami czy spichlerzami. Nadzorowali też gospodarkę leśną lub rybacką na terenie całego komturstwa. Niektórzy z członków konwentu sprawowali samodzielny zarząd administracyjny w mniejszych wydzielonych z komturstwa jednostkach. Należeli do nich wójtowie i prokuratorzy oraz niektórzy nadleśni i rybiccy (mistrzowie rybaccy).

Il. 2. Na zamku w Bytowie

Ośrodkiem władzy dla każdego komturstwa był duży zamek-klasztor z odpowiednim zapleczem gospodarczym (→ zamki na Kaszubach). Niektóre zamki wzniesiono na miejscu dawnych grodów kasztelańskich, inne jednak otrzymały nową lokalizację. Kosztem Szczytna i Raciąża powstały nowe zamki w Człuchowie i Tucholi, zaś w miejsce Białogardy powstał zamek w Lęborku. Swój dawny kasztelański status utracił również Puck, gdzie dopiero w II poł. XIV w. zainstalowano urzędnika krzyżackiego – rybickiego.

W latach 30. XIV w. władza Krzyżaków na Pomorzu Gdańskim była na tyle ustabilizowana, iż przystąpili oni do szeroko zakrojonej przebudowy gospodarki. W pierwszym rzędzie uregulowali sprawy dziesięciny biskupiej ciążącej na ludności wiejskiej Pomorza. Zakon wykorzystał trudne położenie biskupa i wymusił na nim zamianę poboru dziesięciny w postaci dziesiątej części plonów na ekwiwalent pieniężny. Porozumienie z biskupem, które zawarto w 1330 r., ułatwiło przeprowadzenie zasadniczej reorganizacji stosunków agrarnych, polegającej na upowszechnieniu nowego systemu upraw zbożowych, zwanego trójpolówką regularną. Zamiast dawnego radła, wprowadzono też nowe i bardziej wydajne narzędzie – pług. W życie weszły nowe normy prawne, które funkcjonowały z powodzeniem w prusko-chełmińskiej części państwa krzyżackiego.

Nowy porządek prawny tworzono poprzez tak zwane lokacje na prawie chełmińskim. Lokacje polegały na tworzeniu nowych osad na terenach wykarczowanych lub osuszonych, czyli na tzw. surowym korzeniu lub na przekształcaniu starych osad. W przypadku tych ostatnich wiązało się to ze zmianą świadczeń skarbowych oraz przebudową układu przestrzennego. Zmiany przestrzenne polegały na wyznaczeniu zwartego i regularnego siedliska wiejskiego – skupionego najczęściej wokół centralnie położonego placu lub ulicy, co niekiedy niosło za sobą translokację (przeniesienie) przekształcanej osady. Grunty osady były na nowo mierzone i wyznaczano dokładne granice wsi. Pola dzielono na niwy dostosowane do uprawy trójpolowej, a cały areał na łany (włóki) chełmińskie (1 łan = 16,8 ha). Osady, które przeszły lokację, były znacznie większe, gdyż często wiązało się to z komasacją kilku sąsiednich wsi. Przykładem tego może być Kępa Oksywska (→ Oksywie), na której funkcjonowało 18 osad, a po lokacji pozostało ich już tylko 7.

Il. 3.

Według tego samego prawa chełmińskiego lokowano również miasta, które miały stać się lokalnymi centrami administracyjno-handlowymi dla istniejących i tworzonych wokół wsi. Pierwszym lokowanym miastem na Pomorzu były należące do joannitów Skarszewy, co miało miejsce ok. 1320 r. Potem prawo chełmińskie otrzymały pozostałe miasta, przykładowo trzy gdańskie miasta: Główne Miasto w 1341/42 r., Stare Miasto – 1377 i Młode Miasto – 1380, Lębork – 1341, Puck – 1342, Bytów – 1346, w tym samym roku Kościerzyna jako wieś (prawa miejskie uzyskała w 1398 r.), Człuchów – 1348 czy Chojnice przed 1360 r. Nowo lokowane miasta i zamki zmieniły też sieć drożną na Pomorzu. Odtąd wzrosła ranga szlaków wiodących na kierunku wschód-zachód, co wynikało z połączenia Malborka z krajami Rzeszy.

Dzięki dobrym relacjom z Hanzą, mającym swe źródło jeszcze w czasach wypraw krzyżowych, Krzyżacy rozwinęli również szeroką działalność handlową, którą kierowali dwaj szafarze z Malborka i Królewca. Obok skupowanego i eksportowanego bursztynu, głównym przedmiotem handlu było zboże i towary leśne, które trafiały do miast Hanzy, Flandrii i Anglii. Dzięki posiadanym magazynom Krzyżacy mogli przechowywać zboże aż do momentu najdogodniejszego układu cen. Poza działalnością handlową Zakon udzielał również kredytu, m.in. książętom mazowieckim, możnym i mieszczanom.

Kres panowaniu krzyżackiemu na Pomorzu Gdańskim przyniosła wojna trzynastoletnia (1454–1466) i postanowienia pokoju toruńskiego, czego efektem było powstanie Prus Królewskich. Ostatnim akcentem była sekularyzacja zakonu w 1525 r. (→ ewangelicy).

Przez wieki spuścizna krzyżacka nie cieszyła się uznaniem ani na Pomorzu, ani tym bardziej w Polsce. Nawet Niemcy przypomnieli sobie o niej dopiero w epoce romantyzmu w XIX w.

literaturze kaszubskiej sporo jest mniej lub bardziej negatywnych obrazów Krzyżaków. Warto jako przykład podać twórczość J. Karnowskiego. W jednym ze swych dramatów w usta księcia Mestwina wkłada słowa odnoszące się do Zakonu: „z drëdżi stronë Wisłë nigdë jesz nick dobrégò na Pòmòrską nie przëszło, leno krãck i bùrzô…”. Co więcej, jak pisał Karnowski w innym miejscu – Krzyżacy byli wysłannikami śmierci („Czôrné kònie, nadżé bronie, / Slôdë smiercë céń”) i złych mocy („na co dëbią Krzëżownicë… Òni Smãtka mają za skórą…”). Byli okrutni i chcieli zawładnąć najcenniejszymi skarbami Kaszubów: „Krzëżôk sedzy, lud nasz biédzy / Jak czej głodny zwiérz (…) Rôd bë dëszã wzął”.

Ten negatywny obraz wynikał z ostrego konfliktu narodowego toczącego się na Pomorzu na początku XX w., w którym Krzyżaków identyfikowano z władzą Niemców, do czego zresztą Prusacy nader chętnie się wówczas przyznawali. Z tego też względu Karnowski pytał: „Czy my jeszcze rzeczywiście panami na Kaszubach; nam zostało tylko to, co Niemcy nie chcieli. Żywimy się niejako odpadkami spadającymi ze stołów panów naszych”.

Współcześnie na dorobek Krzyżaków spogląda się nieco przychylniejszym okiem. Ich zamki i kościoły stały się atrakcją turystyczną. Na Kaszubach najbardziej znanym zabytkiem krzyżackim jest zamek w Bytowie, który należy do najlepiej zachowanych w naszym regionie. Trwałym świadectwem krzyżackiej myśli technicznej jest choćby Kanał Raduni czy Wielki Młyn w Gdańsku, ale także sieć osadnicza i średniowieczne układy miast i wsi, wciąż jeszcze czytelne mimo przeobrażeń urbanistycznych. Nie można też zapominać o istotnej roli prawa chełmińskiego, które po 1466 r. rozprzestrzeniło się na inne regiony Polski i Litwy, a Prusom Królewskim służyło do końca ich istnienia.

Tomasz Rembalski

Bibliografia:

  • Biskup M., Labuda G., Dzieje zakonu krzyżackiego w Prusach. Gospodarka – Społeczeństwo – Państwo – Ideologia, Gdańsk 1986
  • Bruski K., Chojnice w średniowieczu (do roku 1466), [w:] Dzieje Chojnic, red. K. Ostrowski, Chojnice 2003, s. 46–104
  • Tenże, Lębork w czasach średniowiecza, [w:] Dzieje Lęborka, praca zbiorowa pod red. J. Borzyszkowskiego, Lębork–Gdańsk 2009, s. 19–97
  • Tenże, Obszar dzisiejszej gminy Wejherowo w świetle źródeł pisanych do II połowy XVI wieku, [w:] Dzieje gminy Wejherowo, red. B. Breza, Wejherowo 2013, s. 63–146
  • Tenże, Puck w czasach krzyżackich (1308–1466), [w:] Historia Pucka, red. A. Groth, Gdańsk 1998, s. 68–90
  • Rembalski T., Dzieje osadnictwa na terenie współczesnych gmin Gdynia i Kosakowo od XIII do XV wieku, Gdynia 2006
  • Ś[liwiński] B., Rzeź Gdańska w 1308 roku, [w:] Encyklopedia Gdańska, red. nauk. B. Śliwiński, Gdańsk 2012, s. 896–897
  • Zdrenka J., Bytów i ziemia bytowska pod rządami zakonu krzyżackiego (1329–1454, 1460–1466), [w:] Historia Bytowa, red. Z. Szultka, Bytów 1998, s. 14–25
  • Zientara B., Krzyżackie państwo, [w:] Encyklopedia historii gospodarczej Polski do 1945 roku, [t. I], Warszawa 1981, s. 395–396

Ikonografia:

  1. Źródło: Instytut Kaszubski
  2. Fot. Kazimierz Rolbiecki
  3. Fot. Kazimierz Rolbiecki

« Powrót do listy haseł