Haft kaszubski

« Powrót do listy haseł

Wzór haftu kaszubskiego, wymyślony przez T. Gulgowską (→Gulgowscy Teodora i Izydor) we Wdzydzach na początku XX w., po kolejnych przekształceniach dokonanych zarówno w warstwie plastycznej, jak i narracyjnej, współcześnie stał się niejako symbolem sygnującym obszar kaszubszczyzny. Gulgowska, dobrze wykształcona malarka, zaznajomiona z najnowszymi kierunkami w sztuce, pobierająca nauki między innymi w Berlinie, tworząc wzory haftu, czerpała inspiracje z: kaszubskich mebli, ceramiki, haftowanych czepców, które ówcześnie już wyszły z mody, szat liturgicznych znajdujących się w skarbcu kościelnym w Żukowie oraz wzorników zamieszczanych w niemieckich czasopismach dla kobiet. W swojej pracy projektowej prowadziła badania i gromadziła kolekcję. Jej działalność była ściśle powiązana z aktywnością naukową i kolekcjonerską męża, Izydora. Wspólnie posługiwali się pojęciem „styl ludowy”, widząc w nim splot wielokulturowych wpływów, wędrujące motywy i podobieństwa. Pozostawała pod wpływem publikacji H. Sohnreya oraz modnej ówcześnie w Europie idei regionalizmu. Intencją artystki w działaniach projektowych związanych z haftem było podniesienie ekonomicznego poziomu życia lokalnej ludności (w szczególności kobiet), w tym czasie bardzo ubogiej, warunkami bytowymi zmuszonej do cyklicznej, sezonowej (letniej) emigracji, zimą pozostającej bez pracy. Haftowaniem zaprojektowanych przez Gulgowską florystycznych kompozycji zajmowało się ponad 100 osób. Prace tego kolektywu pojawiły się na wielu wystawach (w Berlinie, Kaliszu, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu, Toruniu), były nagradzane i wyróżniane. Zamówień na nie było tak dużo, że niejednokrotnie nie nadążano z produkcją. Aktualnie najbardziej popularna wersja haftu kaszubskiego uformowała się w latach 20. i 30. XX w. Następnie haft kaszubski stał się znany w całym kraju dzięki wzornikom hafciarskim wydawanym przez gdańskie Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie w latach 70. XX w. w dużej mierze dzięki zabiegom I. Trojanowskiej. W tym okresie można było wyróżnić już cztery jego odmiany: pucki, wdzydzki, wejherowski i żukowski. W 2012 r. podawano, że jest ich trzynaście – haft czepcowy oraz kolejne tzw. szkoły: borowiacka, bytowska, kartuska, klukowska, kościerska, słupska, tucholska, wielewska. Powstają kolejne. Różnice między nimi tkwią w motywach, kolorystyce, technice wykonania. Haft kaszubski wyszywany na białym lub szarym płótnie nadal jest szeroko praktykowany – stanowi najbardziej popularną dziedzinę regionalnego rękodzieła. Zdobi się nim m.in. nakrycia stołu (obrusy, bieżniki, serwety i serwetki), zasłony, poduszki, paramenty kościelne, tzw. kaszubski strój świetlicowy i odzież codzienną. Osoby haftujące często zrzeszają się – w koła, kluby lub zespoły (np. Koło Haftu Kaszubskiego przy Kole Gospodyń Wiejskich w Chwaszczynie, Klub Haftu Kaszubskiego „Tulpa”, Zespół Haftu Kaszubskiego „Złotnica”). Nauka haftu ma miejsce przede wszystkim na kursach organizowanych m.in. w ośrodkach kultury, rzadziej następuje w przekazie rodzinnym. Rozwój tej dziedziny twórczości regionalnej nadal wspiera Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i miejscowe muzea. Zdobione haftem płótna można oglądać na wystawach, a także zakupić na lokalnych jarmarkach, targach, kiermaszach itp., chociaż popyt na nie jest mniejszy niż w okresie PRL-u. Warto wspomnieć, że w Lini od 1996 r. odbywa się konkurs haftu kaszubskiego o randze wojewódzkiej, na który swoje prace przysyłają osoby nie tylko z Kaszub. W 2015 r. hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej zostało wpisane na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, co zdaje się wzmacniać standaryzację jego wzorów. Najbardziej znani hafciarze to m.in. L. Brzeziński, H. Grabkowska, A. Konkel, I. Mach, F. Majkowska, J. Ptach, Z. Ptach, B. Reglińska, B. Rezmer, J. Sitarz, I. Szczepańska, E. Szymikowski, B. Wrycza-Plińska.

Il. 1. Kartka T. Gulgowskiej z wzorem haftu

Świadomie konstruowany przez Gulgowską wzór bardzo szybko został uznany w niektórych środowiskach za oryginalny, rdzenny haft kaszubski; przypisano mu ściśle ludowe pochodzenie, wyrastające z archaicznego dziedzictwa Kaszubów. Paradoksalnie wpłynęło na to plastyczne dopasowanie ornamentu do trendów wzorniczych z początku XX w., mody i zapotrzebowania na lokalne produkty artystyczne. Co ciekawe, prac hafciarskich zaprojektowanych przez Gulgowską – mimo że opierały się na podobnych założeniach, co np. dzieła S. Witkiewicza czy wielu innych ówczesnych artystów różnych dziedzin (w tym zajmujących się tkaniną artystyczną) – nie wymienia się w podręcznikach sztuki stosowanej. Artystyczny produkt wykształconej, awangardowej malarki stał się przedmiotem zainteresowania etnografów, później także socjologów, a w znacznie mniejszym stopniu historyków sztuki. Ewolucja zaprojektowanego przez Gulgowską wzoru jest fascynująca i pokazuje zarazem, jak dobrze trafił on w estetyczne gusta Kaszubów. Współcześnie „utożsamienie” wzoru Gulgowskiej ze wspomnianym „oryginalnym” haftem kaszubskim, który zresztą nigdy nie istniał, jest w regionie bardzo powszechne. I wcale nie musi to wynikać z nieznajomości jego historii. Nawet jeśli jest ona znana, to i tak nie przeszkadza to w uznawaniu tegoż haftu za bardzo stary i typowy, odpowiada to bowiem oczekiwaniom i pragnieniom lokalnych społeczności, aby tworzyć własną, specyficzną, odmienną i – koniecznie – silnie zakorzenioną w przeszłości kulturę, która staje się podstawowym zasobem tożsamościowym.

O popularności wzorów haftu kaszubskiego świadczy to, że współcześnie pojawiają się w wielu przestrzeniach publicznych, gdzie dostrzeżemy je w wersji mniej (najczęściej) lub bardziej przetworzonej. T. Siemiński, analizując fenomen haftu kaszubskiego, który jako znak graficzny jest przenoszony z tkaniny na inne podłoża i w tej formie mocno widoczny na Kaszubach, wyróżnił kilka podstawowych kontekstów, w jakich znak ten funkcjonuje: gastronomiczno-spożywczy (opakowania produktów spożywczych oraz szyldy sklepów spożywczych i gastronomii), powiązany z produkcją przedmiotów użytkowych (przede wszystkim porcelana z „Lubiany” w Łubianie, ale też meble z lat 70. i 80.), okolicznościowo-festynowy (imprezy regionalne, w tym szkolne, samorządowe; również strony internetowe instytucji samorządowych), edukacyjny (edukacja regionalna, np. książki, konkursy etc.) oraz turystyczno-pamiątkarski, sygnalizujący atrakcyjność przedmiotu lub miejsca (np. pamiątki, znaki powitalne w miejscowościach). Autor podkreśla, że haft został nieformalnie uznany za dobro wspólne – wzór kaszubski – z którego można dowolnie korzystać. Jako taki – zwielokrotniony w milionach zastosowań, a dzięki temu coraz bardziej rozpoznawalny również poza Kaszubami – przekształcił się w swoistą markę, która znacząco wpływa na tożsamość regionu.

Poszczególnym kolorom haftu kaszubskiego przypisuje się konkretne znaczenie: zielony symbolizuje kaszubskie lasy i łąki, niebieski – wody jezior, rzek, strumieni, morza i niebo, żółty – piasek z morskiego brzegu, czarny – ciężki los Kaszubów, czerwony – krew przelaną za kaszubską ziemię. W ten sposób haft stał się nośnikiem przekazu grupowego mitu kaszubskiego.

Haft kaszubski opisywano także jako tradycję wynalezioną, wymyśloną, która służy wzmacnianiu poczucia przynależności do grupy, może symbolizować jej wewnętrzną jedność i stanowić o tym, co odróżnia Kaszubów od innych. Mityczny rodowód haftu kaszubskiego sięgający niekiedy XII w., a nie początku wieku XX i działań Gulgowskiej, rozprzestrzenia się i znajduje wielu zwolenników także dzięki temu, że obecnie niemal każda społeczność (i jednostka?) ma świadomość tworzenia własnej kultury i jest w stanie wypowiadać się o niej bez pośrednictwa „profesjonalnych badaczy”. Zatem jej głos staje się dla twórców i nosicieli co najmniej równie ważny, jak opinia przedstawicieli wyspecjalizowanych instytucji, np. uczelni czy muzeów.

Artefakty znakowane wzorem haftu kaszubskiego można również interpretować jako przejawy „etniczności na co dzień”, odwołując się do kategorii zaproponowanych przez M. Billiga w książce Banalny nacjonalizm. Uprawnione jest zastąpienie tego pojęcia kategorią „banalnego etnicyzmu”, które odwołuje się do zwyczajności, powszedniości etc. Miejsc i przedmiotów oznakowanych kaszubskim wzorem jest tak wiele, że wtopiły się w okolicę i niepostrzeżenie oplotły naszą codzienność. Dla mieszkańców Kaszub pozostają zwyczajne, rutynowe, znajome, oczywiste, naturalne i neutralne, chociaż mają zwrócić uwagę turysty czy klienta. Tylko od wyobraźni twórców, artystów czy też przedsiębiorców zależy, co zostanie wyprodukowane „na wzór kaszubski”. Częste stosowanie wzoru kaszubskiego sprzyja dalszemu procesowi etnicyzacji terenu. W ten sposób ukrytą funkcją sklepu spożywczego, restauracji, pokoju gościnnego, obiektu użyteczności publicznej czy też gadżetu oznaczonych motywem zaczerpniętym z haftu kaszubskiego staje się kreowanie, wzmacnianie czy dostarczanie tożsamości kulturowej. Liczy się możliwość i siła perswazji, zdolność do przekonywania zarówno stałych mieszkańców, jak i przybyszów, że tutaj oto są Kaszuby i mieszkają tutaj Kaszubi. Każdy kolejny obraz zawierający omawiane znaki graficzne, utrzymany w tej coraz bardziej rozpoznawalnej konwencji, napędza i uzasadnia następne tego rodzaju stylizacje. Służą one podkreślaniu kaszubskiej obecności i aktywności, ale jednocześnie przyczyniają się do integracji grupy i identyfikacji z własną kulturą.

U niektórych badaczy lub ideologów kultury kaszubskiej aktualne utowarowienie tej kultury – którego flagowym przykładem może być wykorzystanie wzoru haftu kaszubskiego w działaniach marketingowych – może budzić mieszane uczucia. Warto jednak pamiętać, że haft kaszubski od początku funkcjonował jako towar, jako taki powstał i nigdy nie przestał nim być.

Przestrzenie i przedmioty oznakowane wzorem haftu kaszubskiego to pewien konkretny typ wizualnych przejawów życia społecznego, niemal lokalny wizualny stereotyp. Żyjemy w epoce wizualnej – to obrazy mają dla nas coraz większe znaczenie, coraz bardziej właśnie za ich pomocą komunikujemy się, przekazujemy informacje, emocje, wartości. Są narzędziem, poprzez które dokonuje się społeczne konstruowanie rzeczywistości. Te z wzorem haftu jednocześnie odzwierciedlają i kształtują współczesne sposoby myślenia o kaszubskości. Ten przykład pokazuje, że kaszubskim staje się to, co sami Kaszubi (i szerzej: mieszkańcy Kaszub) za takowe uznają i takowym czynią. Jest to proces dynamiczny, zmienny, przebiegający nieustannie. To on stanowi o żywotności kultury kaszubskiej. Wskazuje na silną podmiotowość jej reprezentantów. Tradycja nie jest niezmiennym i obiektywnym przekazem minionych pokoleń. Ona tworzy się na naszych oczach i poprzez nasze działania.

Katarzyna Kulikowska

Bibliografia:

  • Błaszkowski W., Haft kaszubski, Gdańsk 1965.
  • Kulikowska K., Zatoń P., Znaki tożsamości. Wzór haftu kaszubskiego w przestrzeni publicznej, Wdzydze 2017.
  • Obracht-Prondzyński C., Fopke T., Kulikowska K., Współczesna kultura kaszubska, Gdańsk 2018.
    Rezmer B., Jak haftować po kaszubsku, Gdańsk 1989.
  • Siemiński T., Konteksty funkcjonowania wzornictwa haftu kaszubskiego, w: Etnoinspiracje. Inspiracje kulturą ludową we współczesnym polskim wzornictwie, modzie, architekturze, reklamie…, red. Katarzyna Kulikowska, Cezary Obracht-Prondzyński, Gdańsk 2012, s. 28-36.

Filmografia:

Haft kaszubski, reż. M. Świerczyńska-Dolot, 2013.

Wystawy muzealne:

  • Pokonkursowe wystawy haftu kaszubskiego w Gminnym Ośrodku Kultury Lini.
  • Haft kaszubski, Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie, 2011.
  • Bartwy pomorskiej tradycji. Hafty kaszubskie, Nadbałtyckie Centrum Kultury, 2016.
  • Haft kaszubski – znak dziedzictwa regionalnego Kaszub, Muzeum Historyczno-Etnograficzne im. J. Rydzkowskiego w Chojnicach, 2018.
  • Zorze, Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. T. i I. Gulgowskich we Wdzydzach, 2021.

Ikonografia:

  1. Źródło: Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach

« Powrót do listy haseł