Gulgowscy Teodora i Izydor

« Powrót do listy haseł

Teodora (Agata Teodora) z d. Fethke, awangardowa artystka i społeczniczka, urodziła się 24.09.1860 r. w Wielkich Chełmach, centrum dóbr A. (z d. Łyskowskiej) i S. Sikorskich (obecnie gmina Brusy, pow. chojnicki), zmarła 21.02.1951 r. we Wdzydzach. Pochodziła ze skaszubizowanej i spolonizowanej rodziny niemieckiego nauczyciela A. Fethke i A.T. Berendt. Miała sześcioro rodzeństwa. Największe znaczenie dla jej rozwoju miała relacja z bratem Janem, który po ukończeniu seminarium w Pelplinie w 1870 r. został wyświęcony na kapłana. Prawdopodobnie w czasie gdy Jan przebywał w parafii w Żukowie, Teodora poznała zawartość tamtejszego kościelnego skarbca, w którym znajdowały się zdobione haftem szaty liturgiczne. To doświadczenie mogło być jednym ze źródeł jej późniejszej artystycznej drogi. Po ukończeniu szkoły średniej podjęła naukę malarstwa w Berlinie. Tam, w tzw. szkole Lettego (Lettehaus), zaznajomiła się z aktualnymi tendencjami w sztuce. Przerwała studia, by umożliwić kształcenie medyczne kolejnego brata, Józefa, który zrezygnował z drogi kapłańskiej.

I. Gulgowski urodził się 4.04.1874 r. w Iwicznie (gmina Kaliska, powiat starogardzki), zmarł 22.09.1925 r. we Wdzydzach. Jego rodzice, Katarzyna (z d. Łosińska) i Tomasz, to właściciele dużego gospodarstwa rolnego. Izydor ukończył Seminarium Nauczycielskie w Tucholi. W zawodzie pracował kolejno w Dzierżążnie (gmina Kartuzy, powiat kartuski) i Konarzynach (gmina Stara Kiszewa, powiat kościerski). Do Wdzydz, w tym czasie niewielkiej wsi w głębi lasu obok „wielkiej wody”, przyjechał 15.10.1898 r., by objąć stanowisko nauczyciela w szkole, którą utworzono w 1896 r. Pełnił tę funkcję do 1912 r. Ponadto w 1907 r. został sołtysem gminy Wdzydze. W związku z wybuchem I wojny światowej zmobilizowano go do wojska pruskiego – służył w nim do 1918 r. W 1920 r. wstąpił do Wojska Polskiego.

Il. 1. Teodora i Izydor Gulgowscy w ich kaszubskiej Willi we Wdzydzach, 1913

Okoliczności poznania się we Wdzydzach Izydora i o 14 lat starszej od niego Teodory obrosły legendą. Jedna jej wersja mówi, że po raz pierwszy zobaczyli się na Wyspie Glonek, gdzie Teodora malowała obraz; druga – iż stało się to na wdzydzkim brzegu jeziora. Trzecia – że spotkali się na plebanii kościoła w Wielu, gdzie brat Teodory, Jan, był proboszczem od 1896 r. Czwarta – iż doszło do tego na plebanii w Żukowie jeszcze wtedy, gdy Izydor pracował w Dzierżążnie. Dzielił ich nie tylko wiek, ale też wyższa pozycja społeczna i wykształcenie Teodory. Ślub zawarty w 1899 r., podobno wymuszony na rodzinie Teodory jej głodówką, był mezaliansem i w pewnej mierze skandalem. Podobno małżeństwo przybyło z kościoła w Wielu do Wdzydz powozem zaprzężonym w cztery białe konie. Ślub cywilny odbył się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Karsinie w obecności świadków: brata Teodory, Wincentego, który był gdańskim kupcem, i L. Przytarskiego z Karsina.

W 1906 r. Gulgowscy – przy wsparciu konserwatora zabytków B. Schmida i kościerskiego landrata F. Trüstedta – zakupili od M. Hinca około 150-letnią chëcz, w której stworzyli Muzeum Kaszubskie (obecna nazwa: Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. T. i I. Gulgowskich we Wdzydzach), a w nim pierwszą kaszubską kolekcję etnograficzną. Począwszy od tej daty, zaczyna się historia muzealnictwa skansenowskiego (→ skanseny) w Polsce. Miejsce to stało się lokalnym przykładem, ówczesną „dobrą praktyką”, która wpływała na inne działania podejmowane na Pomorzu. Było ważnym centrum odradzającej się kaszubszczyzny. W 1911 r. Gulgowscy ukończyli budowę swojego domu, nazywanego Kaszubską Willą (Kaschubischen Willa), mimo że architektonicznie nie nawiązywał – poza drewnianym budulcem – do kaszubskiego budownictwa. Wnętrze natomiast zostało urządzone przez właścicieli „w stylu kaszubskim”. Izydor doprowadził także do powstania we Wdzydzach karczmy – przekonał do jej budowy J. Turzyńskiego i pożyczył mu pieniądze na tę inwestycję. Gdy karczma zbankrutowała, Gulgowski przejął budynek i udostępniał go gościom, m.in. rodzinie żony. Wiadomo, że w 1922 r. w związku ze złym stanem zdrowia Izydora, Gulgowscy mieszkali w Kościerzynie przy ul. Strzeleckiej 5, co nie wpływało na ograniczenie ich kontaktów z Wdzydzami.

Il. 2. Teodora Gulgowska z mężem Izydorem w swojej pracowni malarskiej we Wdzydzach Kiszewskich

Gulgowscy potraktowali zbiory etnograficzne jako rodzaj pierwotnego wzoru, który można było wykorzystywać w działaniach rewitalizujących kaszubski „przemysł domowy”. W ten sposób chcieli podnieść ekonomiczny poziom życia tutejszej ludności. Zajmowali się ożywianiem rzemiosł: plecionkarstwa, garncarstwa, tkactwa czy sieciarstwa. Jednak najważniejszy okazał się haft. Na podstawie materiału ikonograficznego zaczerpniętego z kaszubskiego meblarstwa, ceramiki, niemodnych już ówcześnie haftowanych kaszubskich czepców i kościelnej sztuki zdobniczej, T. Gulgowska wymyśliła wzory haftu, które w wyniku nauczania upowszechniły się i bardzo szybko zostały uznane w niektórych środowiskach za oryginalny (rdzenny) haft kaszubski. Paradoksalnie przyczyniło się do tego ich plastyczne dopasowanie do ówczesnych trendów wzorniczych, mody i zapotrzebowania na produkty artystyczne. Obecnie „utożsamienie” haftu Gulgowskiej z dawnym haftem kaszubskim (którego nie było) jest w regionie dość powszechne. Nie zawsze wiąże się to z nieznajomością jego historii, nierzadko stoi „obok” tej wiedzy.

Gulgowska wykształciła ponad 100 hafciarek. Projektowane przez nią prace były wystawiane na ekspozycjach w Berlinie, Kaliszu, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu, Toruniu. Ich powodzenie było tak wielkie, że niekiedy nie nadążano z wytwórczością. Jako malarka była zainteresowana sztuką symboliczną, uznano ją za pionierkę ekspresjonizmu oraz kapizmu w Polsce. Wystawiała swoje prace na Wystawie Sztuk Pięknych Artystów Pomorskich w Grudziądzu w 1921 r. Była członkinią i współzałożycielką Stowarzyszenia Artystów Pomorskich oraz Pomorskiego Towarzystwa Popierania Przemysłu Ludowego.

Il. 3. Wnętrze chałupy z Chrztowa w MKPE

I. Gulgowski doprowadził do otwarcia w Kościerzynie Szkoły Przemysłu Ludowego. Przy niej działały warsztaty regionalne, gdzie realizowano zamówienia na przedmioty w stylistyce ludowej, kaszubskiej. Wzory malarskie dla mebli projektowała tam Teodora. Izydor postrzegał kaszubską sztukę ludową poprzez pryzmat „wędrujących motywów”, które łączą różne kultury. Widział w niej wpływy wschodnie. Został członkiem nadzwyczajnym Stowarzyszenia Artystów Pomorskich. Był autorem najistotniejszych w tamtym czasie publikacji o Kaszubach, pisanych po polsku i niemiecku. To tytuły tylko niektórych z nich: Domy drewniane Kaszubów, Jak ludność wiejska mieszka na Kaszubach, Rybołówstwo na Kaszubach, Kaszubi, Garncarstwo na Kaszubach – i najważniejszy: Von einem unbekannten Volke in Deutschland [O nieznanym ludzie w Niemczech. Przyczynek do ludoznawstwa i krajoznawstwa Kaszub, Berlin 1911]. Wraz z dr. F. Lorentzem Gulgowski założył pierwsze stowarzyszenie naukowe poświęcone sprawom kaszubskim, skupiające przedstawicieli wielu etni/narodów Verein für kaschubische Volkskunde [Towarzystwo do Ludoznawstwa Kaszubskiego, znane także jako Kaszubskie Towarzystwo Ludoznawcze]. Lorentz został jego prezesem, Gulgowski – sekretarzem. Przez jakiś czas razem pełnili funkcję redaktorów „Mitteilungen des Vereins für kaschubische Volkskunde”, później funkcję tę pełnił Gulgowski. Publikował również w „Gryfie”. Poza pracami naukowymi poświęconymi Kaszubom, napisał także utwór literacki w języku kaszubskim – Pieśń o ziemi kaszubskiej, odczytywany jako uzupełnienie Pieśni o ziemi naszej autorstwa W. Pola, w której nie znalazła się wzmianka o Kaszubach. Wraz z małżonką byli jednymi z współudziałowców Spółki wydawniczej i pisma „Pomorzanin”.

Il. 4. Grób T. i I. Gulgowskich dziś

Gulgowscy, posługując się językiem polskim, niemieckim, a także w pewnym zakresie kaszubskim, utrzymywali relacje z przedstawicielami wielu kultur. We Wdzydzach stworzyli tętniące życiem miejsce wymiany naukowej, artystycznej i kulturowej, co dokumentują m.in. fotografie znajdujące się w archiwum MKPE. Wielokrotnie pełniły one funkcje kartek pocztowych wysyłanych przez nich do rodziny i przyjaciół, obecnie stanowią niezwykle cenne źródło dające wgląd także w ich życie codzienne. Na widokówkach pojawia się łódź „Wdzydzana” – małżeństwo intensywnie poznawało okolice również od strony wody. Na kartach pocztowych Gulgowscy niekiedy używali obok polskiego i niemieckiego także języka kaszubskiego i podpisywali się Kaszubi. Gulgowscy utożsamiali się przede wszystkim z Polską i Kaszubami, chociaż Izydor sprawnie funkcjonował również w świecie niemieckojęzycznym. To w tym języku wydał swoje najważniejsze dzieło. Będąc pruskim nauczycielem, otwarcie używał polskiego, czym niekiedy budził podziw. Jednak dotykały go także oskarżenia o szerzenie wpływów niemieckich, gdyż w swej pracy – wobec braku możliwości uzyskania funduszy od strony polskiej – korzystał ze wsparcia państwa pruskiego.

Cztery lata po śmierci Izydora, Teodora – chcąc trwale zabezpieczyć zbiory – odsprzedała państwu kolekcję etnograficzną wraz z chałupą i ziemią. Nadal pełniła funkcję kustosza muzeum. 16.06.1932 r. siedlisko Gulgowskich spłonęło w pożarze wsi. Ogień pochłonął zabytkową chëcz, drewnianą willę i zgromadzone w nich przedmioty. 72-letnia Teodora się nie poddała. Zamieszkała w budynku tzw. pralni i postanowiła odtworzyć muzeum. Dzięki finansowej pomocy siostrzeńca, W. Kukowskiego, zamówiła u wdzydzkiego cieśli F. Jaszewskiego chałupę zrębową z podcieniem. Do budowy użyto drewna z rozebranej stodoły z 1810 r. z obejścia Zabrockich na Krzyżu. Zrekonstruowany obiekt powstał w 1936 r. Stopniowo Teodora wyposażała go w eksponaty ilustrujące kulturę kaszubską.

W czasie II wojny światowej w muzeum być może stacjonowali niemieccy żołnierze, a następnie w chałupie zamieszkali niemieccy przesiedleńcy z krajów nadbałtyckich. Teodora, jak wielu mieszkańców Kaszub i Pomorza, została zmuszona do przyjęcia niemieckiej listy narodowościowej. W tym trudnym akcie widziała ratunek dla zgromadzonej kolekcji. Po wojnie przeszła proces narodowościowej rehabilitacji. Chroniąc kolekcjonerski i artystyczny dorobek życia swojego i Izydora, zmagała się z biedą i – często – osamotnieniem. Została pochowana obok męża na wzgórzu przy jeziorze Gołuń, które według niemal mitycznej opowieści, było miejscem pierwszego spotkania Teodory i Izydora – dzisiaj jest to teren MKPE. Legendarny jest również kamień, który znajduje się na ich grobie. Zgodnie z jedną wersją legendy to na nim siedziała Teodora, malując obraz, gdy zobaczył ją płynący łodzią po jeziorze Gołuń młody Izydor (i od razu się zakochał…); zgodnie z inną – pochodzi on z węgła domu Gulgowskich.

Rozmaite rodzaje działalności Gulgowskich ściśle się ze sobą wiązały, a ich nadrzędnym celem było poznanie i rozwój kultury kaszubskiej. Aktywność Gulgowskich wpłynęła na sposób definiowania muzeum etnograficznego i w dużej mierze decyduje o kształcie tzw. współczesnej sztuki ludowej, a także dzisiejszych wizualnych znakach identyfikacji kaszubskiej. Zaprojektowane przez T. Gulgowską wzory haftu, z czasem nieco uproszczone oraz zmodyfikowane, stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli i elementów kultury kaszubskiej – pojawiają się nie tylko na płótnie, ale i na budynkach, przystankach autobusowych, granicach gmin i miast, w restauracjach i sklepach a także na wielu przedmiotach użytkowych i pamiątkach z regionu. Aktywność Gulgowskich była bardzo ważna dla formującego się na początku XX w. społecznego obrazu kaszubszczyzny. Odegrali oni ogromną rolę w procesie kształtowania się tożsamości kaszubskiej (który nigdy nie jest zakończony). Działalność Gulgowskich była niezwykle nowoczesna, wprost awangardowa w ich czasach. Jak zauważył C. Obracht-Prondzyński, można ją określić poprzez kilka formuł: badanie / dokumentacja, upowszechnianie / popularyzacja, gromadzenie / ochrona, rewitalizacja / odpamiętywanie, adaptacja / kreacja.

Obecnie dziedzictwo Gulgowskich polega także na integralnym i wielokontekstowym podejściu do poznawania i przekazywania wiedzy o kulturze Kaszub i Pomorza. Nie można zapominać o tym, że Gulgowscy dokumentowali współczesny sobie świat, a nie odległą przeszłość. Spuścizna Gulgowskich obejmuje również wartości i umiejętności. Umiejętność kreatywnego myślenia, tworzenia, realizowania zamierzeń i planów, łączenia ludzi, przejmowania odpowiedzialności, sprawnego działania nawet wtedy, gdy napotyka się przeszkody, sprzeciwienia się utartym regułom, by osiągnąć to, co uważa się za słuszne. To konsekwencja, refleksja, wyobraźnia, inicjatywa i samodzielność, odwaga, szacunek i troska o innych, zaciekawienie drugim człowiekiem. W MKPE ich działalność dokumentują kolejne ekspozycje. W 2018 r. MKPE i Instytut Kaszubski wydały album autorstwa J. Borzyszkowskiego, zawierający w większości dotąd niepublikowane fotografie/pocztówki z archiwum MKPE. Wciąż brakuje biografii tej niezwykłej pary. Na terenie muzeum znajduje się pomnik dedykowany Gulgowskim autorstwa W. Sampa. W Iwicznie istnieje Izba Pamięci poświęcona Izydorowi. Natomiast Stowarzyszenie Muzeów na Wolnym Powietrzu w Polsce nadaje osobom zasłużonym dla muzealnictwa skansenowskiego Honorowy Medal im. Izydora Gulgowskiego.

Wydaje się, że przez wiele lat kładziono zbyt mały nacisk na budowanie narracji dotyczącej Teodory, zbyt jednoznacznie przypisując utworzenie Muzeum Kaszubskiego Izydorowi, Teodorze zaś pozostawiając traktowane jako poboczne działania artystyczne. Tymczasem ona również prowadziła badania i prace kolekcjonerskie niezbędne w jej pracy projektowej. A co najważniejsze, z pierwotnego muzeum niewiele pozostało (pożar) i gdyby nie jej siła, upór i determinacja w samodzielnym odtworzeniu muzeum od podstaw, nie byłoby dzisiejszego 22-hektarowego MKPE. Udało się jej przenieść ideę kaszubskiego muzeum na wolnym powietrzu do lat 50. XX w., gdy do zrekonstruowanej chałupy dostawiono kolejną. Dziś są tam 54 budynki. W ten sposób spełniło się także marzenie Izydora, by zakupiona w 1906 r. chëcz była jedynie pierwszym numerem wśród wielu.

Katarzyna Kulikowska

Bibliografia:

  • Borzyszkowski J., Teodora z Fethków i Izydor Gulgowski – ich życie i dzieła, rodzina i przyjaciele we Wdzydzach, Wdzydze – Gdańsk 2018.
  • Klein S., Agata Teodora Gulgowska, w: Etnografowie i ludoznawcy polscy. Sylwetki, szkice biograficzne, red. Ewa Fryś-Pietraszkowa, Anna Spiss, Wrocław – Kraków 2007, s. 102-105.
  • Majkowski A., Zorze kaszubskie. (Z rękopisu dra Majkowskiego przygotował do druku F.M.), „Zrzesz Kaszëbskô”, 1946, nr 44.
  • Pomiędzy swojskością a obcością. Obrazowanie nastroju Kaszub, red. Miłosława Borzyszkowska-Szewczyk, Oliwia Murawska, Gdańsk 2019.
  • Roppel L., Izydor i Teodora Gulgowscy i ich dzieło we Wdzydzach, Kościerzyna 1975.
  • Sadkowski T., Izydor Gulgowski, w: Etnografowie i ludoznawcy polscy. Sylwetki, szkice biograficzne, red. Ewa Fryś-Pietraszkowa, Anna Spiss, Wrocław – Kraków 2007, s. 106-110.

Wystawy muzealne:

  • Izba Pamięci Izydora Gulgowskiego w Iwicznie
  • Teodora i Izydor Gulgowscy w 90-lecie powstania Muzeum, Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. T. i I. Gulgowskich we Wdzydzach, wystawa w chałupie z Chrztowa, 1996–2021 (po modernizacji w 2014 r. zmieniono tytuł wystawy na Teodora i Izydor Gulgowscy – twórcy pierwszego na ziemiach polskich muzeum na wolnym powietrzu)
  • Muzeum do zabawy?, Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. T. i I. Gulgowskich we Wdzydzach, 2016
  • Zorze, Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. T. i I. Gulgowskich we Wdzydzach, 2021

Ikonografia:

  1. Źródło: Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach
  2. Źródło: Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach
  3. Źródło: Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach
  4. Źródło: Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach

« Powrót do listy haseł