Wick Wincenty Rogala

« Powrót do listy haseł

Urodzony 9.04.1871 r. we Wielu bohater dziejów kaszubsko-pomorskich i licznych legend, jeden z kaszubskich króli, żyjący i twórczy w trzech epokach – zaboru pruskiego, II RP łącznie z okupacją hitlerowską i PRL. Był młodszym bratem innego króla – Tomasza, związanego z Kościerzyną, obecnego z A. Abrahamem w Wersalu. Pochodzili z licznej i patriotycznej rodziny gburskiej Piotra i Joanny z Osowskich. Po naukach domowych i szkoły pruskiej Wicek uczył się kupiectwa i ogrodnictwa w Starej Kiszewie, Czersku i Chojnicach, skąd pod koniec XIX w. wyruszył do Berlina, by tam i w Nadrenii – Westfalii zapracować na więcej grosza (→ emigracja kaszubska). Dał się tam poznać wśród Polonusów jako uzdolniony działacz społeczny i muzyk. Zawdzięczał to głównie samokształceniu.

Wróciwszy w 1902 r. w rodzinne strony, prowadził z bratem Tomaszem i siostrą Anną pensjonat dla letników w Szarlocie pod Kościerzyną. W 1908 r. osiadł we Wielu, otwierając sklep drogeryjny. Zasłynął jako wspaniały dyrygent i reżyser powstałych z jego inicjatywy chórów męskich – „Żaba” we Wielu i „Harmonia” w Karsinie (→ zjednoczony ruch śpiewaczy). Był korespondentem „Gazety Gdańskiej” i krytykiem zdrady narodowej ziomków o ciętym, satyrycznym języku. Działał w polskim ruchu wyborczym, narażając się władzom pruskim, jak i nieraz proboszczowi swoją wolnością od układów przeszłości.

Il. 1. Wicek Rogala (z cytrą) i przyjaciele

I wojnę światową spędził jako sanitariusz na froncie. Wróciwszy w 1918 r. do Wiela, był aktywnym w walce o powrót Pomorza do Polski. Kontynuował działalność dyrygencko-reżyserską. Z chórem „Żaba” przygotował w 1920 r. dëcht nôpierszi téater kaszëbsczi. Wystawiana w jego reżyserii na wielewskiej scenie i prezentowana w innych ośrodkach inscenizacja poematu A. Majkowskiego (wg przeróbki ks. M. Wojciechowskiego) Jak w Kòscérznie kòscelnégò òbrelë…, również przeszła do legendy (→ teatr kaszubski).

Promował poezję kaszubską, zwłaszcza H. DerdowskiegoJ. Karnowskiego, do której komponował melodie. Sam również pisał okolicznościowe wiersze, toasty z melodiami oraz grał niczym Jankiel z Pana Tadeusza na cytrze, ucząc tej sztuki młodych wielewiaków.

Podczas II wojny światowej podtrzymywał rodaków na duchu; wspierał uczestników ruchu oporu. Uwięziony w 1944 r. jako starzec w Potulicach (syn był w Stutthofie), po wyjściu na wolność z nakazem omijania Wiela mobilizował ziomków do zdwojonego udzielania pomocy głodującym w obozie.

Il. 2. Zrzut strony internetowej Szkoły Podstawowej im. Wincentego Rogali w Karsinie

Powróciwszy w 1945 r. do Wiela, wskrzeszał ducha twórczej pracy kulturalnej. Zdobył wielkie uznanie letników i harcerzy, koncertując dla nich z druhem J. Nowaczykiem. Zyskał nie całkiem doń pasujące miano „kaszubskiego Sabały”. Jako pieśniarz i gawędziarz zauroczył media, zwłaszcza red. A. Jachninę z PR w Bydgoszczy (→ radio po kaszubsku/radia kaszubskie). Przyczynił się znacznie do rekonstrukcji pomnika H. Derdowskiego w 1957 r., którego popiersie uratował i ukrył na początku okupacji.

Rozsławił Wiele i Kaszuby w całym kraju, uhonorowany pod koniec życia przez władze nader skromnie Złotym Krzyżem Zasługi. Zmarł 18.01.1958 r. i spoczął na wielewskim cmentarzu parafialnym, pozostając żywym wśród ziomków i rodaków. Patronuje szkołom w Karsinie i we Wielu; przed tą drugą w 1982 r. stanął poświęcony mu pomnik. W niejednej miejscowości Kaszub patronuje ulicy – również we Wielu.

Piękny pomnik wystawił mu F. Fenikowski w wierszu Wieczór u Wicka Rogali:

„Pamiętam: pułap niski jak chmura,
wieczór, na kaflach białego pieca
cień zgarbionego człowieka, który
lat swych bierwiona dźwigał na plecach.
Księżyc czerwony. Otwarte okno,
na stole cytra, lampa naftowa…
Potem Wick nagle ręką strun dotknął
i nadleciały ćmy, nuty, słowa.
Zleciały się tu sponad jeziora
srebrne ćmy, srebrne słowa i tony,
zaszumiał pieśnią kaszubską chojar
posępnie w lustro wody wpatrzony,
czarny, w odwiecznej, wichrzystej walce
nieraz znaczony śladem pioruna,
szumem do izby wtargnął, gdzie palce
biegały wprawnie po cytry strunach.

Za oknem księżyc błyszczał jak nigdzie,
skrzypiała lekko popchnięta furtka,
a starzec śpiewał o ludzkiej krzywdzie,
o złym, diabelskim uśmiechu Purtka
i o czerwonej wodzie Raduni
wśród leśnych polan porosłych wrzosem,
którą na wieki pieśnią rozłunił
poeta z ziemi jezior i sosen”.

Józef Borzyszkowski

Bibliografia:

  • Borzyszkowski J., Rogala Wincenty (1871-1958), [w:] SBPN, t. 4, red. Z. Nowak, Gdańsk 1997
  • Tenże, Tam, gdze Kaszëb pòczątk. Dzieje i współczesność wsi gminy Karsin, wyd. I Gdańsk-Karsin 2001; wyd. II Gdańsk-Karsin 2003; wyd. III popr. i uzup. Gdańsk-Karsin 2016
  • Tenże, Wielewskie góry. Dzieje Wiela i jego kalwarii, Gdańsk 1986
  • Tenże, Lipski T., Hieronim Derdowski (1852-1902) – jego twórcze życie, czytelnicy i krzewiciele pamięci. W 60-lecie odsłonięcia pomnika Poety we Wielu, Gdańsk-Karsin 2017
  • Ostrowski K., Pieśniarz z ziemi jezior. O Wincentym Rogali z Wiela, Gdańsk 1985

Ikonografia:

  1. Źródło: Instytut Kaszubski
  2. Źródło: szkola.karsin.pl

« Powrót do listy haseł