Sychta Bernard

« Powrót do listy haseł

B. Sychta urodził się 21.03.1907 r. w Puzdrowie pod Sierakowicami. Z domu wyniósł umiłowanie dla ziemi rodzinnej, kaszubskiej i polskiej, czemu dał wyraz, formułując aforyzm „Kaszuby nie należą do Polski, one są Polską”. Kaszubski poznawał przy pracy i w zabawie, modlił się po polsku. Rodzice, a także mieszkańcy rodzinnej wsi byli jego pierwszymi informatorami. Oni inspirowali go do utrwalania na piśmie rodny mòwë. Zgłębiał – już jako uczeń gimnazjum klasycznego w Wejherowie (1925–1928) – symbolikę wierzeń, zwyczajów i obrzędów, napisał Szopkę kaszubską wystawioną przez gimnazjalistów. Dostrzegając związek słownictwa z kulturą, powziął zamiar opracowania słownika kaszubskiego. Notował zasłyszane słówka podczas wakacyjnych pobytów u krewnych w Potęgowie, Linii, a później też – od 1932 r. jako ksiądz – podczas urlopów spędzanych w różnych parafiach. Do 1939 r. udało mu się zgromadzić materiał liczący ok. 15 tys. stron rękopisu (leksyka, pieśni, bajki, podania itp.). Niestety, w czasie okupacji przepadła większa część zbioru.

W latach 30. napisał kilka sztuk teatralnych: Spiącé wòjskò, Hanka sã żeni (1937), Dzéwczã i miedza (1938), Gwiôzdka ze Gduńska, Bùdzta spiącëch (1939) – nakład 10 tys. egz. został spalony na rynku wejherowskim po wkroczeniu niemieckich wojsk, a jako autor był poszukiwany przez hitlerowców (→ wojna i okupacja). Ukrywał się najpierw w Kocborowie u przedwojennego ordynatora szpitala, prof. T. Bilikiewicza, a po zajęciu jego mieszkania przez Niemców w kociewskiej wiosce Osie. W miejscach ukrycia zbierał materiały, które wykorzystał zaraz po wojnie; w 1945 r. Uniwersytet w Poznaniu przyjął jego pracę magisterską, a w roku 1947 tam obronił doktorat z etnografii na podstawie rozprawy Kultura materialna Borów Tucholskich na tle etnografii kaszubskiej i kociewskiej (długo uważana za zaginioną, odnaleziona i wyd. przez J. Borzyszkowskiego w 1998 r.).

Il. 1.

W końcu lat 40. – już jako proboszcz parafii katedralnej w Pelplinie i wykładowca psychiatrii duszpasterskiej w seminarium – wznowił pracę nad słownikiem. Konsultował się z prof. K. Nitschem, M. Rudnickim, Z. Stieberem, a w 1962 nawiązał ścisłą współpracę z H. Popowską-Taborską. W 1964 r. został kanonikiem Kapituły Katedralnej Chełmińskiej, co dawało mu prawo do tzw. kanonii, tj. domu z ogrodem przy ul. Kanonickiej 4, w którym zamieszkał w 1969 r. po uzyskaniu zwolnienia z obowiązków proboszcza; mógł wówczas poświęcić się pracy naukowej. Efektem zintegrowanych prac językoznawcy, etnografa i folklorysty jest 7-tomowy Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej (1967–1976) i 3-tomowe Słownictwo kociewskie na tle kultury ludowej (t. I–II, 1980, a t. III przygotowała z notatek autora H. Popowska-Taborska, 1985).

We wstępie do SGK Sychta pisał: „Jeśli słownik mój zachowa trwałą wartość, to nie dla sposobu opracowania, lecz dlatego, że jest obrazem żywej, codziennej mowy, będącej wiernym odbiciem oblicza kulturalnego ludu, który się nią posługuje (…). Pragnąłem, aby potoczna kaszubszczyzna zasiliła i odświeżyła płowiejące słownictwo literackie i swą bogatą frazeologią i metaforyką wyposażyła niejeden utwór artystyczny w jędrne i plastyczne środki stylizacji”.

Sychta potrafił zdobyć zaufanie informatorów: sam mówił po kaszubsku, był kapłanem, doskonałym znawcą psychiki ludzkiej, utalentowanym karykaturzystą i humorystą, a nade wszystko cierpliwym słuchaczem. Materiał językowy do SGK gromadził n.in. metodą podsłuchu, w badaniach frazeologicznych najskuteczniejszą (→ frazeologia kaszubska). Utrwalał w piśmie nie tylko słowa, wyrażenia, zdania, podania, legendy, opowiadania, bajki, pieśni ludowe, przyśpiewki, wierszyki, anegdoty i facecje, ale też szerokie tło etnograficzne kaszubskiej mowy, także dane o informatorze lub miejscu zapisu. Dla dialektologii lokalizacja jest czynnikiem bardzo istotnym, im dialekt bardziej zróżnicowany, tym staje się ona ważniejsza. Kaszubszczyzna była i jest silnie geograficznie zróżnicowana, co z jednej strony stanowi o jej oryginalności i bogactwie, z drugiej zaś utrudnia(ło) wykształcenie odmiany ogólnej, w tym pisanej. Półfonetyczne zapisy w Słowniku – odważnie i z pożytkiem uproszczone w stosunku do zapisów w słowniku Lorentza – uwzględniają zróżnicowanie kaszubszczyzny pod względem wymowy, odmiany wyrazów, słowotwórstwa i samego słownictwa, nawet różnice pokoleniowe w mowie Kaszubów. Układ gniazdowy leksykonu pozwala wyodrębnić wiele znaczeń wyrazów (podstawowe, dalsze, realne, przenośne, archaiczne, wulgarne itp.). Dzięki żmudnej eksploracji terenowej SGK zawiera 60 tys. wyrazów, wiele formuł słownych jak powiedzenia, przekleństwa, wyliczanki, nadto 4 tys. przysłów i ok. 8 tys. frazeologizmów. Oprócz zgodnych z pol. są wśród nich fakty znane już F. Ceynowie, G. Pobłockiemu, L. Biskupskiemu, H.J. Derdowskiemu, S. Ramułtowi i F. Lorentzowi, jednakże większa część to fakty poza Kaszubami nienotowane, np. W jagwańce skrzëpczi są zamkłé, Chto sã nie daje rózgama w Jastrë bic, ten nie mdze téż miôł ze zdrowia nic, Chcemë le so zażëc, bò czej sã najé a nie òtobaczi, to nick nie znaczi, Jak jesc, to jesc, jak robic, to robic, Kòchanié je gòrszé òd chilawicë (= biegunki), Kóńsczé kòpëta òdpùstu nie dodają, Czasã przësłowié samò sã rodzy w głowie. Ostatnie posłużyło za tytuł zbioru J. Pomierskiej (2002) zawierającego ok. tysiąca przysłów z Sychty z pol. odpowiednikami.

Il. 2.

Sychta w latach 1955–1960, zachęcony przez prof. K. Nitscha, który odwiedził go w Pelplinie w 1955 r., opublikował kilka artykułów w „Języku Polskim”, tj. Element morski w kaszubskiej frazeologii, Przezwiska u Kaszubów, Geografia wyrazów żartobliwych, Kaszubskie nazwy diabła, Zdolności twórcze Kaszubów (na przykładzie synonimów biedronki), a także w „Literaturze Ludowej” Miasta, miasteczka i wsie w kaszubskiej literaturze ludowej i obrzędach (1959) i w „Roczniku Gdańskim” Kaszubskie grupy regionalne i lokalne. Ich nazwy i wzajemny stosunek do siebie (1960) (→ nazwa Kaszubi/ Kaszuby). Te syntezy pokazują, jak komplementarne badania prowadził autor.

Szczególnej egzegezy Słownika dokonał J. Treder: w przystępny sposób przedstawił swoje badania w publikacji Kaszubi. Wierzenia i twórczość. Ze Słownika Sychty (wyd. 5, 2012; wcześniej publikowane w odcinkach w „Pomeranii”: odcinek pierwszy pt. Zagadki i łamigłówki, „Pomerania”, 1978, nr 4 (81) i ostatni Człowiek i jego sprawy w przysłowiach, „Pomerania”, 1980, nr 11-12 (106-107), s. 49-52). Poprzez analizę zgromadzonych przez Sychtę frazeologizmów i tekstów folkloru – uporządkowanych w 19 rozdziałach i zapisanych w znormalizowanej pisowni – daje obraz zwyczajów rolnych i rybackich, weselnych i pogrzebowych, świata wierzeń i marzeń sennych, medycyny ludowej, wróżbiarstwa itp. G. Schramke ułożył dwie antologie (teksty ze Słownika we współczesnej ortografii i ich pol. adaptacje): W wieczórny dôce. Niestwòrzoné powiôstczi z Kaszëbsczi. W wieczornej mgle. Niesamowite opowieści z Kaszub oraz W widze dnia. Gôdczi i bôjczi z Kaszëbsczi. W świetle dnia. Anegdoty i bajki z Kaszub (wyd. 4, 2018). Bez Sychty i Atlasu językowego kaszubszczyzny (→ badania języka kaszubskiego) nie powstałby Słownik etymologiczny kaszubszczyzny.

Il. 3. Pomnik ks. Bernarda Sychty w Sierakowicach

O życiu i pracy „pelplińskiego benedyktyna” napisał ks. prof. J. Walkusz (historyk, poeta, pisarz, prezes koła kaszubologicznego w Pelplinie), biografię opatrzył tytułem Piastun słowa (1997; geneza tytułu zob. → słowniki). Opowieść uzupełnia 11 wspomnień, reprodukcje akwareli, pasteli, grafik, karykatur i bibliografia. W 2006 r. Oficyna Czec wydała Listy ks. B. Sychty i prof. G. Labudy do Lecha Bądkowskiego. Rok później pod red. J. Borzyszkowskiego wyszedł tom serii Pro memoria Ks. Bernard Sychta…, bogaty w zdjęcia, listy Sychty do H. Popowskiej-Taborskiej oraz M. i J. Urbanków i inne archiwalia.

Dramaty obyczajowe Sychty zostały filologicznie oprac. przez J. Walkusza i J. Tredera w Bibliotece Pisarzy Kaszubskich (dramatów historycznych nie wydano), zbiegło się to w czasie z setną rocznicą urodzin ks. prałata i Rokiem Sychty (2007) ogłoszonym przez ZKP. W tomie 3 BPK znalazły się:
Hanka sã żeni. Wesele kaszubskie w pięciu aktach z muzyką i śpiewem (zawiera nuty);
Dzéwczã i miedza. Dramat kaszubski w pięciu aktach (zawiera słowniczek i nuty);
Gwiôzdka ze Gduńska. Dramat w 4 obrazach (zawiera słowniczek);
Wesele kociewskie (zawiera przypisy, objaśnienia i nuty prawie 60 melodii).

Najczęściej wybieranymi przez amatorskie zespoły były i są sztuki Hanka sã żeniDzéwczã i miedza (→ teatr kaszubski). Fabuła utworów jest prosta, lecz z umiejętnie budowanym napięciem dramatycznym, w obu sztukach punkt kulminacyjny występuje tuż przed rozwiązaniem akcji. Linia dramatyczna utworów jest ważna, ale głównym celem autora jest pokazanie życia Kaszubów (obrzędowości weselnej, stosunków międzysąsiedzkich) i piękna autentycznej kaszubszczyzny. Autor Słownika pisał swoje dramaty z myślą o edukacji językowej i kulturowej widza. I na pewno niejedna trafna riposta jak skrzydlate słowo trafiła ze sceny do języka potocznego, mogła wszakże stanowić elokwentną aluzję, np. o dobrym gospodarzu Òn mòże krzëwò pisze, ale za to prosto òrze, dowcip, np. Jesz le so kąsk pòsedzmë: Tak młodo më sã ju nie zéńdzemë jak dzys (do gości, którzy chcieliby już pożegnać się) lub puentę, np. toast Na zdrowié twòje, a bez gardło mòje lub zachęta do zażywania tabaki Nie bãdzë taczi a dawôj tobaczi, mdze jinaczi!, albo okrzyk do orkiestry: Mùzykańcë, grac abò pieniãdze nazôd. Sychta jako leksykograf był wyczulony na skarby języka, ale jako etnograf i folklorysta doceniał piękno słów w ich naturalnym, swobodnym użyciu. Chciał je ocalić od zapomnienia, więc gotowe teksty folkloru (przemowy, pieśni, przyśpiewki, przysłowia, wykrzyknienia, zaklęcia) wplatał umiejętnie w dialogi. Mowa bohaterów ma znamiona gwary sierakowskiej i jest stylizowana na język potoczny początku XX w. Na tle rozwoju pisanej kaszubszczyzny Sychta szedł swoją drogą (→ zasady pisowni kaszubskiej).

Dorobek ks. Sychty wzbudzał podziw i szacunek już za jego życia. Już w 1957 został członkiem GTN, a z czasem przyjął liczne honorowe członkostwo wielu Towarzystw, medale i wyróżnienia. W 1973 r. z okazji zakończenia pracy nad Słownikiem Zrzeszenie wybiło specjalny srebrny medal z podobizną autora i napisem: „Twórcy Słownika gwar kaszubskich – Bernardowi Sychcie”, który 21.05.1974 r. w Pelplinie mu wręczono. Taki sam brązowy egzemplarz otrzymała jego siostra Anna, najmłodsza z rodzeństwa, która wspomagała brata w pracy duszpasterskiej i naukowej (zm. 1974 r.). Przyjmując ten medal, Sychta wypowiedział słowa: „Może mi kiedyś policzą Kaszuby, żem je tak kochał, tak się dla nich trudził”; wyryto je na kamieniu upamiętniającym miejsce ur. w Puzdrowie (1992). W 1981 r. za zasługi dla poznania kultury oraz gwar Kaszub i Kociewia Senat UG nadał Sychcie tytuł doktora honoris causa (→ kaszubscy uczeni).

Zmarł w Gdańsku 25.11.1982 r. Został pochowany w Pelplinie. Już w 1986 r. Starogard jedną z ulic nazwał jego imieniem. Dziś ulice ks. Sychty są rozsiane również po całych Kaszubach i Kociewiu: od Jastarni, przez Puck, Luzino, Wejherowo, Gdańsk, po Bytów i Tczew. W 1990 r. nowy dom parafialny w Skórczu przyjął imię Sychty (tu tablica pamiątkowa). „Wiadomości Sierakowickie” w przygotowały numer specjalny (nr 5 (299) 2014) pisma w całości poświęcony księdzu prałatowi kanonikowi dr Bernardowi Sychcie. Sierakowiczanie wystawili mu w roku 2015 pomnik-dar T. i A. Bigusów dla wszystkich Kaszubów i wotum wdzięczności za życie kapłana, bezgranicznie poświęcone Kaszubom oraz językowi kaszubskiemu. Szkoły jego imienia są w Puzdrowie, Świeciu i w Kościerzynie, biblioteki w Starogardzie Gdańskim (tu tablica) i w Pelplinie (tablica na byłej plebanii).

Justyna Pomierska

Bibliografia:

  • Borzyszkowski J., Ks. Bernard Sychta: kaszubski stolem w Pelplinie – w życiu codziennym, w: Wielcy ludzie małego Pelplina pod red. B. Wiśniewskiego2018, s.7-21.
  • Breza E., Życie i osiągnięcia ks. dra Bernarda Sychty, „Studia Gdańskie” VI, 1986, s. 239-260.
  • Dramaty Bernarda Sychty. T. I. Dramaty obyczajowe, oprac. J. Treder i J. Walkusz, BPK 3, Gdańsk 2008.
  • Listy Bernarda Sychty 1937-1982, opr. A. Bukowski, Gdańsk 1994.
  • Pro Memoria Ks. Bernard Sychta (1907–1982) a Kociewie… Jego poprzednicy i następcy, red. J. Borzyszkowski, wyd. IK i PWSPSiG w Starogardzie Gdańskim, Gdańsk-Starogard Gdański 2007.
  • Walkusz J., Piastun słowa. Ks. Bernard Sychta 1907-1982, Gdańsk-Pelplin 1997.

Ikonografia:

  1. Źródło: Instytut Kaszubski.
  2. Źródło: Instytut Kaszubski.
  3. Źródło: Instytut Kaszubski.

« Powrót do listy haseł