Smętek

« Powrót do listy haseł

Smętek (kasz. Smãntk) to jedna z najbardziej rozpoznawalnych figur kaszubskiej wyobraźni. Występuje zarówno w tekstach kultury ludowej, jak i tradycji piśmiennej. Jego swoista popularność jako ducha z przedchrześcijańskich wierzeń, personifikacji groźnego żywiołu, uosobienia smutku czy germańskości spowodowała, że można go zaobserwować tak w ramach tradycji kaszubskiej, jak i w nowych kontekstach pozapomorskich.

Z religioznawczego punktu widzenia patrząc, Smętek najprawdopodobniej był w dawnych wierzeniach słowiańskich duchem opiekuńczym odpowiedzialnym za wilgoć, mgłę i surowość klimatu nadmorskiej ziemi. Nie był istotą złą czy wywołującą cierpienie, a raczej skupiał w sobie cechy pomorskiego krajobrazu, który ze względu na dominujący żywioł wody istotnie prowadzi niekiedy do poczucia smutku i melancholii. W opisach wywodzących się z kaszubskiej kultury ludowej, która łączy najstarsze elementy tradycji przedchrześcijańskich z kulturą nowszą, Smętek nabrał cech bardziej demonicznych, naznaczonych kategorią zła, diabelstwa i negatywności. Jako postać groźna dla ludzi mieszka on w pozbawionych słońca, zamglonych przestrzeniach leśnych, na mokradłach, bagnach, wyczuć go można również w wilgotnym powietrzu przy akwenach. Jego obecność sprawia, że człowiek Pomorza i Kaszub staje się za jego sprawą posępny i melancholijny. Ciekawe jest to, że wśród najstarszych materiałów etnograficznych zebranych przez F. Ceynowę lub A. Hilferdinga nie odnajdziemy o tym duchu nawet wzmianki.

Natomiast Smętk pojawia się u H. Derdowskiego w poemacie o panu Czorlińskim (1879). Nie występuje tutaj często, będąc raczej jednym z wielu elementów spirytualnych kaszubskich podań, wierzeń i fantazji. Chociaż widać jego negatywne oddziaływanie na głównego bohatera poematu, to nie jest jedynym ucieleśnieniem zła i metafizycznego uroku obejmującego Kaszuby. Zjawia się zatem jako najważniejszy diabeł na podgostomskiej górze Łysce, walczy z anielskim patronem Czorlińskiego, ale przecież w końcowym rozrachunku nie tyle prześladuje kaszubskiego szlachcica, co jego przeciwników: Niemców i Żydów. Aura stylu utworu humorystycznego Derdowskiego sprawia, że Smętek figuruje jako typ pomorskiego diabła-demona, którego należy się obawiać, ale przecież można opanować.

Kolejne lata rozwoju etnografii i literatury przynoszą znaczące dookreślenia znaczeniowe Smętka, które nawiązują do tego, co pojawiło się w poemacie Derdowskiego. G. Pobłocki w swoim Słowniku kaszubskim (1887) zaznaczył obecność Smętka jako diabła, w 1891 r. L. Biskupski w Słowniku kaszubskim porównawczym uczynił podobnie. Kolejni słownikarze (S. Ramułt, Słownik języka pomorskiego czyli kaszubskiego, 1893; A.J. Parczewski, Szczątki kaszubskie w prowincji pomorskiej, 1896) sformułowali hasła z krótkimi opisami Smętka, zaświadczając, że jest to rozpoznawalny element kaszubskich wierzeń. Kaszubskim głosem wśród tych słownikowo-semantycznych rozważań była wypowiedź J. Karnowskiego, który w artykule Kariera Smętka (1923), nie tyle podkreślał językoznawcze kwestie znaczeń Smętka, ale akcentował ich wymiar symboliczny, w której bóstwo stało się ważnym składnikiem przedchrześcijańskich wierzeń Pomorzan a w tym Kaszubów. Wracał jeszcze później do tej kwestii Karnowski w swoich sztukach scenicznych Scynanie kani (1929) oraz Wotrok Swantewita (1932), kiedy w poetyce baśni przywoływał Smętka wraz z innymi postaciami i składnikami kaszubskich wyobrażeń. Szczególnie ciekawie wygląda rozwój akcji w pierwszym z utworów, kiedy jedynie ów demon reprezentuje pozytywną siłę dawnych wierzeń i ład społeczny, całe zaś społeczne otoczenie tego typu wartości lekceważy.

W innych przykładach tradycji kaszubskiej, Smętk pojawia się w dramaturgii B. Sychty, konkretnie zaś w sztukach Spiące uejskue (1937), Przebudzenie (1938) oraz Budzta spiącéch (1939). W pierwszej z nich postać przypomina ujęcia z tradycji ludowej niczym bóstwo opiekuńcze. Natomiast w pozostałych utworach Smętk jest kojarzony z negatywnością, z siłami dręczącymi i zniewalającemi Kaszubów. Sychta w obu ujęciach wystrzegał się dosłowności, pozostawiając wizerunek ducha-diabła w niedopowiedzeniu.

Natomiast w twórczości młodokaszuby, A. Majkowskiego, Smętek stał się w jego powieści Życie i przygody Remusa (1938) jednoznacznie negatywną siłą diabelską, przeciwną wszelkim pozytywnym działaniom człowieka, energią zła, która unieszczęśliwia i doprowadza do zupełnego upadku mentalnego i biologicznego. Majkowski przekształca postać Smętka w dwóch kierunkach jednocześnie. Z jednej strony wiąże go nie tylko z tradycją słowiańską, ale i z mitologią perską, jako formę boga ciemności (Arymana) stale walczącego z bogiem światła (Ormuzdem) o prymat nad światem. Jest autor w takim działaniu fascynatem modernistycznej filozofii F. Nietzschego i ezoterycznych nutów epoki. Z drugiej jednak strony przyporządkowuje Smętka w swej powieści do niemieckości, prześladującej i niszczącej Kaszubów w wymiarze ekonomicznym i kulturowym. W takim podejściu był mniej artystą a bardziej politykiem, angażującym się w spory tożsamościowe szczególnie silne w okresie międzywojennym.

W języku polskim do czasu II wojny światowej najpełniej przedstawił Smętka S. Żeromski w swojej powieściowej trylogii Wisła, Wiatr od morza oraz Międzymorze. Najdobitniej zostało to ukazane w Wietrze od morza (1922). O ile u Majkowskiego widać było jeszcze słowiańsko-kaszubskie tło wierzeniowe, o tyle u Żeromskiego Smętk jest uosobieniem niemieckich knowań, buty i przemocy, które przedstawiał pisarz jako działania antypolskie i antykaszubskie. Smętek zatem okazuje się być w historycznym procesie: nordyckim skaldem, germańskim myśliwym, bartnikiem, jeźdźcem Prusów, doradcą Zakonu Krzyżackiego, politycznym agitatorem, posłem, kupcem czy szpiegiem. W bardziej metaforycznym, odnoszącym się do świata wewnętrznego bohaterów wymiarze, widział pisarz w Smętku ducha rozterek wewnętrznych i słabości każdego człowieka. Z kolei w kontekście politycznym i zjawisk ideowo-tożsamościowych, za podszeptem Smętka działali wszyscy ci, którzy odstępowali od etnicznej słowiańskości, zgody narodowej oraz wspólnoty kaszubsko-pomorskiej.

Po S. Żeromskim poetyckie opisy przestrzeni pomorskiej i kaszubskiej, pełne zachwytu, blasku i optymizmu odnajdziemy w poemacie J. Stępowskiego Legenda o masztowej sośnie (1934). W utworze przedstawiającym polską obecność nad Bałtykiem i dotykającym wojen polsko-szwedzkich XVII w. Smętek został sprowadzony do reprezentowania sił wrogich Rzeczpospolitej Obojga Narodów i to właśnie on przeszkadza w pełnym zwycięstwie nad Szwedami.

Zgoła odmienną kreację Smętka przygotował J.B. Rychliński w swojej prozie marynistycznej, począwszy od Przygód Krzysztofa Arciszewskiego (1935) przez Kulawego bosmana (1957), aż do Madonny ze złota (1965). Patrząc na zewnętrzne wyniki działań bóstwa-demona, wygląda on bardzo diabelsko i złośliwie. Oryginalne jest wszakże umiejscowienie Smętka na pokładach okrętów, na których pełni służbę jako bosman, wredny krętacz, jednooki i kulawy sprawca kłopotów. Jeszcze oryginalniejsze jest postępowanie Smętka, który nie tyle zwalcza głównego bohatera – przywódcę polskiej floty bałtyckiej, co przeciwnie, wszędzie gdzie to możliwe, wspiera go (choć nie na spektakularny sposób) w bitwach, potyczkach, intrygach i niebezpieczeństwach marynarskiego życia. Oprócz cyklu powieści o Arciszewskim, Rychliński przywoływał Smętka także w innych utworach. Na przykład w nurcie epiki skoncentrowanej na motywach skandynawskich (Mafia Wielkiego Fina, 1958) pisarz ukazał go jako bóstwo nordyckie, nie zaś słowiańskie. Z kolei w historycznej powieści z czasów X i XI w. pt. Saga o jarlu i Piastównach (1974) Smętek wedle autora wywodził się ze świata rzymskiego, nazywając się wcześniej Manes, a dopiero potem zmieniono mu imię na brzmiące dla Słowian bardziej swojsko. Propozycja Rychlińskiego jest twórczym podejściem w realizacjach tematu pomorskiego ducha.

Natomiast wyciągnięciem konsekwencji polityczno-ideowej z Wiatru od morza Żeromskiego jest literatura reportażowa M. Wańkowicza, który w 1936 r. opublikował Na tropach Smętka. Smętek został tutaj utożsamiony z destrukcyjnym dla kultury polskiej na Warmii i Mazurach niemieckim żywiołem narodowym. Poszczególne rozdziały reportaży Wańkowicza pokazują tego typu sytuację, krytykując słabość polskich środowisk społecznych, zaś siłę i nieuczciwość niemieckich kręgów dominujących materialnie i kulturowo na tych ziemiach. Smętek jako rzeczywista postać-osoba nigdzie w relacjach Wańkowicza się nie pojawia, natomiast stale wyzyskiwana jest strona symboliczna jego znaczenia jako smutnej i minorowej atmosfery tożsamościowej we wioskach i miasteczkach mazurskich. Czasami zjawia się również kontekst religijny, kiedy pomorska istota duchowa jest odpowiedzialna za zwalczanie polskiego katolicyzmu przez niemieckich ewangelików. W końcowym rozrachunku reportaże Na tropach Smętka przyniosły dla świadomości ówczesnych Polaków pozytywny efekt ideowy, gdyż uświadomiono sobie wówczas konieczność dbania o polskość na Warmii i Mazurach.

W rzeczywistości kulturowej po II wojnie światowej do postaci Smętka sięgnęły kolejne pokolenia twórców. Zanim to wszakże nastąpiło, w prasie przetoczyła się dyskusja o rozumieniu bóstwa-diabła, w której zwłaszcza W. Brzeska w artykule Rehabilitacja Smętka (1946) domagała się nieutożsamiania go z niemieckim żywiołem etnicznym, co dobitnie czynił Żeromski czy Wańkowicz. Jeszcze bardziej podkreślał pozytywną duchową moc Smętka J. Rompski w swojej nieopublikowanj pracy magisterskiej (1949) oraz w artykule Przesądy i wierzenia Pana Czorlińsczego (1957), zarzucając nawet Derdowskiemu, że sfalsyfikował postać prasłowiańskiego bóstwa.

Do motywu Smętka sięgali także w swych utworach poeci kaszubscy. Kilkakrotnie uczynił to J. Ceynowa, S. Pestka, A. Nagel, Z. Narski czy J. Rompski. Bardziej ambitnie podszedł natomiast do motywu L. Bądkowski w swoim Sądzie nieostatecznym (1958), odbierając owej spirytualnej istocie możliwości rzeczywistego działania. Zamiast tego Smętek zaczął być psychologiczną cechą-wadą każdego człowieka, negatywną umiejętnością sprawiania, zaś w danej jednostce wyolbrzymionym poczuciem straty i pamiętliwością. W takim ujęciu nie miał już znamion spirytualnych rodem z wierzeń, pozostała jedynie cecha ludzi, którzy zamiast dobra wyrządzają zło. O Smętku w znaczeniu napotykanej złośliwości albo poczucia bezsiły wspominali także w swojej prozie J. Piepka w powieściach Purtkowe stegny (1956) oraz Hanesk (1957) a także F. FenikowskiZapadłym zamku (1958).

Od semantycznej i językoznawczej strony patrząc, najbardziej miarodajnie przedstawił Smętka ks. B. Sychta, który w swoim Słowniku gwar kaszubskich (1972, t. 5) ukazał różnorodność pojawiania się tej postaci, przywołując takie zwroty, jak: „biej do smątka” czy „niech ce choc smątk veznie!”, co wskazuje na negatywną semantykę zwrotów. Jednakże w swoich przekonaniach zawartych w słownikowym haśle, Sychta przychylał się raczej do przekonania, że Smętek w pierwotnym znaczeniu nie był duchem wrogim, lecz zgoła odwrotnie: opiekuńczym.

W eseistyczno-literackiej odsłonie przedstawił Smętka A. Labuda w jego cyklu opowiastek tożsamościowych pt. Naji dëchë (1978). W jego ujęciu postać swój początek bierze od smutku, jednakże w warunkach kaszubskich jego działanie bardziej wiąże się ze sprytem, chytrością i mądrością życiową.

Najpełniej w literaturze kaszubskiej opisał prasłowiańskiego ducha J. Drzeżdżon w powieści Twarz Smętka (1989). Jest to na wskroś demoniczna postać, odwieczny mieszkaniec powieściowych Pustek, swoisty opiekun Kaszub, który z Ogniszczem zmaga się o prymat nad kosmosem. Wszyscy bohaterowie mają pełne przekonanie, że Smętek istnieje, choć nikt go w fizycznej postaci nie widział. To on właśnie jest obciążany odpowiedzialnością za choroby fizyczne i psychiczne, za powodzenie – a raczej jego brak – w życiu społecznym (na poziomie rodziny, wioski, wspólnoty mieszkańców). Najgroźniejsze jest to, że Smętek przenika w świadomość ludzi. Zarówno w obcych przybywających na Kaszuby, którzy stają się agresorami i ciemiężycielami, ale również w miejscowych Kaszubów. Ta zdolność objawiania się w ludziach bez względu na etniczność, płeć czy pochodzenie społeczne powoduje, że nigdy nie może on być intelektualnie pochwycony lub duchowo zwyciężony. Jest więc spirytualnym bytem integralnie związanym z ziemią i zmuszającym do posłuszeństwa. Poddani wpływowi Smętka ludzie postępują w swoim życiu wedle potrzeb materialnych, zaspokajają głównie potrzeby życia zmysłowego, ciesząc się z czyjegoś nieszczęścia i choroby. Dramatyczne w takim zjawisku jest to, że takie jednostki niszcząc innych, w istocie doprowadzają się do samozagłady. Perfidia istnienia Smętka w ujęciu Drzeżdżona polega na tym, że nie jest to jakiś wybitnie agresywny demon, lecz raczej duch cierpliwy, powoli osłabiający ludzkiego ducha. W powieści nie odnajdziemy w czynach Smętka aktów szczególnie drastycznych czy krwawych, co więcej, postać-demon przedstawiany jest niekiedy w ujęciu tragicznym, jako siła kosmiczna, która nie może inaczej działać jak snuć człowiekowi podszepty-rady w stylu powiedzenia: „nie warto”. Jest więc przeciwieństwem sił dobra, jasności i optymizmu nie tyle z powodu własnych wyborów, lecz z racji metafizycznej konieczności wszechświata.

W dzisiejszej sytuacji kulturowej Smętek wciąż się pojawia w realizacjach literackich poezji, prozy czy utworów scenicznych. Wzmianki o nim odnaleźć można w intelektualnej poezji S. Pestki, egzystencjalnych wierszach S. Jankego czy metafizycznej liryce H. Makurat. Nie zawsze są to odczytania oryginalne, a raczej występują w tradycyjnych kontekstach wierzeniowych lub społecznych. W najnowszej literaturze kaszubskiej wyraźnie odstającą w podejściu do postaci Smętka propozycją jest miniatura sceniczna A. Hebla Smãtkòwô spiéwa (2011). Utwór jest swoistym przeglądem najważniejszych wydarzeń historii Kaszub rozgrywający się w świadomości współczesnego młodego człowieka. Specyfiką jest tutaj wszakże to, że wszystkie niemal wszystkie przytoczone fakty były dla Kaszubów negatywne, a zatem dzieje trwania Kaszubów są tym samym naznaczone demoniczną siłą, pełną bólu, przemocy i poczucia niesprawiedliwości.

W najnowszych ujęciach literatury polskiej Smętek zjawia się w nowych odsłonach. Chodzi o powiązanie jego obecności z duchem konsumeryzmu i zapóźnieniem, jakimi charakteryzują się wedle artykułu K. Suskiwicza Smętek idzie dalej (2018) miasteczka Pomorza Środkowego: Sławno i Darłowo. W nich to zamiast autentycznej kultury panuje naśladownictwo obcych wzorców życia kurortowego lub pustka intelektualna. W rezulatcie piękno natury i majestat Pomorza ginie pod naporem biznesu i globalizacji, co jest nową formą smętkowego działania.

Rozumienie postaci Smętka w bardzo szerokim ujęciu kulturowym kojarzyć można z wszelką posępnością, brakiem zdecydowania i poczuciem fatalizmu, jakimi charakteryzują się niektóre z okresów historycznych Pomorza i Kaszub. Tak właśnie postrzegał literaturę kaszubską J. Drzeżdżon, który znacząco zatytułował swoją pierwszą większą książkę literaturoznawczą mianem: Piętno Smętka. Z problemów kaszubskiej literatury regionalnej lat 1920-1939 (1973). Tę myśl rozwijali inni literaturoznawcy (A. i D. Kalinowscy w pracy Od Smętka do Stolema, 2009), zaznaczając bieguny literatury kaszubskojęzycznej: od ilościowo i jakościowo skromnej do imponującej kondycji artystycznej.

Wszystkie wspomniane literackie przykłady pojawiania się Smętka można dość swobodnie konkretyzować w formie plastycznej. Widać to wśród prac W. Sampa (ur. 1939), który w swej ilustratorskiej działalności zaproponował mocno diabelski wizerunek. W bardziej metaforycznym wymiarze pojawił się także na rysunkach i kolażach J. Miśka (ur. 1949). W ujęciu malarzy-amatorów Smętek zaistniał również dzięki działaniom, jakie podejmowała Biblioteka Publiczna Gminy Wejherowo w Bolszewie, w której zorganizowano amatorskie warsztaty i plenery malarskie (pod kuratelą M. Tamkuna), które zaowocowały wieloma pracami, w których plastyce wyrazili swoje wizje także na temat prasłowiańskich bóstw.

Daniel Kalinowski

Bibliografia:

  • Bajarz kaszubski. Bajki z „Gryfa” (1908-1912), oprac. J. Borzyszkowski, Wejherowo-Gdańsk 2005
  • Bajki, legendy i podania kaszubskie – dawniej i dziś, red. D.-V. Paždjerski, Gdańsk-Wejherowo 2016
  • Bądkowski L., Sąd nieostateczny, Gdynia 1958
  • Brzeska W., Rehabilitacja Smętka, „Arkona”, 1946, nr 13-14
  • Ceynowa J., Skarb i moc, Gdańsk 1975
  • Derdowski H., O panu Czorlińscim co do Pucka po sece jachoł zełgoł dlo swojech druchow kaszubściech, Toruń 1880 (wyd. książkowe)
  • Drzeżdżon J., Baśnie / Brãwadë, Gdańsk 2012
  • Fenikowski F., Zapadły zamek, Warszawa 1958
  • Hebel A., Smãtkòwô spiéwa, Zymk”, 2011, nr 9
  • Hirsz A.K., Rodowód Smętka i jego koncepcje w literaturze polskiej, „Przegląd Humanistyczny”, 1978, nr 11
  • Karnowski J., Kariera Smętka, „Mestwin”, 1923, nr 8
  • Klechdy kaszubskie, oprac. S. Janke, Gdańsk 1996
  • Labuda A., Bogowie i duchy naszych przodków (przyczynek do kaszubskiej mitologii), Bolszewo 2011
  • Linkner T., Heroiczna biografia Remusa. W zwierciadle mitu i kaszubskich wierzeń, Gdańsk 1996
  • Lorentz F., Teksty pomorskie, czyli słowińsko-kaszubskie, Kraków 1924
  • Majkowski A., Żëcé i przigodë Remusa, Toruń 1938
  • Mamelski J., Legendy kaszubskie / Kaszëbsczé legeńdë, Gdynia 1998
  • Nadmorski Dr [J. Łęgowski], Kaszuby i Kociewie. Język, zwyczaje, przesądy, podania, zagadki i pieśni ludowe w północnej części Prus Zachodnich, Poznań 1892
  • Òpòwiédz mie bôjkã (Opowiedz mi bajkę), wyb. Dušan-Vladislav Paždjerski, tłum. D. Pioch, Gdańsk 2010
  • Opowiedz mi bajkę 2 / Òpòwiédz mie bôjkã / Tell me a fairy tale, wyb. D. Pioch, przeł. D. Pioch, Z. Jankowski, Kubińscy O. i W., Gdańsk 2016
  • Piepka J., Hanesk, Warszawa 1957
  • Tenże, Purtkowe stegny, Warszawa 1956
  • Rompski J., Przesądy i wierzenia Pana Czorlińsczego, „Kaszëbë”, 1957, nr 2
  • Rychliński J.B., Kulawy bosman, Warszawa 1957
  • Samp J., Smętek. Studium kreacji literackich, Gdańsk 1984
  • Tenże, Zaklęta stegna, Gdańsk 1985
  • Sędzicki F., Baśnie kaszubskie, Gdańsk 1957
  • Suskiewicz K., Smętek idzie dalej, „Sumo”, 2018, nr 7
  • Sychta B., Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, t. V, Wrocław 1972
  • Tenże, Spiące uejskue, Wejherowo 1937
  • Świat bajek, baśni i legend kaszubskich. Materiały ogólnopolskiej sesji naukowej, t. 1: Wejherowo 1979; t. 2: 1982
  • Tamkun M., „Twarz Smętka” Jana Drzeżdżona inspiracją dla malarzy, [w:] Światy możliwe Jana Drzeżdżona / Pamięci Jana Drzeżdżona, red. D. Kalinowski / J. Borchmann, B. Wiszowaty, Bolszewo 2013
  • Wańkowicz M., Na tropach Smętka, Warszawa 1936
  • W krainie baśni i bajek kaszubskich, oprac. B. Ugowska, Gdańsk 2009
  • Żeromski S., Wiatr od morza, Warszawa 1922

« Powrót do listy haseł