Kaszubska Madonna

« Powrót do listy haseł

Składająca się z czterech części powieść autorstwa Jerzego Limona (1950–2021) – gdańskiego literaturoznawcy, anglisty, pisarza, tłumacza i teatrologa, profesora nauk humanistycznych, nauczyciela akademickiego związanego z Uniwersytetem Gdańskim, inicjatora i dyrektora Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Książka ukazała się w 1991 r. nakładem gdańskiej Oficyny Wydawniczej „Graf”.

„Madonny kaszubskie” to określenie używane w odniesieniu do figurek przedstawiających Matkę Bożą, uchodzących za cudowne: Madonny Sianowskiej i Madonny Swarzewskiej. Trzecia – tzw. Madonna Morska – zaginęła. Choć w książce brak jednoznacznej analogii, powieść jest próbą odtworzenia i opowiedzenia losów zaginionej słynącej cudami, tajemniczej, alabastrowej rzeźby Matki Bożej z rozewskiego kościółka. W tle w sposób geopoetycki została odrysowana lokalna specyfika Gdańska i Kaszub wraz z literacko ujętymi wątkami, takimi jak tożsamość kaszubska i dotykająca ją przez wieki nieufność rozmaitych władz (ludzie „stąd”/„miejscowi” jako jednostki politycznie niepewne).

Poruszany temat został zaprezentowany w oryginalnej formule. Na stronie tytułowej nie podano bowiem tożsamości autora, widnieje za to informacja edytorska: „opracował i do druku podał Jerzy Limon”. Jak czytamy we wstępie – książka powstała na kanwie znalezionego latem 1985 r. anonimowego, liczącego ok. 200 stron rękopisu, zgubionego czy też zostawionego umyślnie w Czytelni Naukowej Biblioteki Gdańskiej PAN na miejscu nr 19. Taka konwencja od pierwszych stron wprowadza czytelnika w świat podań czy legend i charakteryzujących je niedomówień, niejasności, niepewności. Podobnie potraktowano rzekome źródła. Quasi-naukowy – na wpół historyczno-etnograficzny, na wpół legendarny – styl narracji miesza się tu z wątkami baśniowymi czy nawet groteską. Z tego powodu Tadeusz Linkner określił książkę jako „opowieść polifoniczną”: „nie jest to ani biblijna przypowieść, ani klasyczna powieść, a utwór kojarzący w sobie elementy powieści awanturniczo-przygodowej, historycznej, detektywistycznej (tyle tu dedukcji), politycznej i nade wszystko powiastki filozoficznej oraz naukowego studium” (s. 39).

Il. 1. Okładka książki Jerzego Limona „Kaszubska Madonna”

Istotnie – rozmach konwencyjny, podobnie jak czasowy czy geograficzny, jest bardzo szeroki. Oś czasu powieści biegnie od wczesnego średniowiecza, przez renesans, okres reformacji i kontrreformacji, potop szwedzki, zabory, aż po ówczesną współczesność – autor nawiązuje bowiem np. do grudnia’70, strajków sierpniowych oraz stanu wojennego, a na przełomie lat 80. i 90. XX w. kończąc. Twórca tropi wszystkie wzmianki dotyczące rzeźby pięknej Madonny kaszubskiej, czczonej przez przybrzeżny lud zamieszkujący przylądek Rozewie. Kaszubscy rybacy „przekonani, że są wybranym narodem, nowym Izraelem, Hiobem narodów, czekają na ponowne cudowne nadejście «ich» Matki Boskiej, kaszubskiej Madonny” (s. 123). W książce prezentowane są wątki rozproszone w miejscowych legendach, kronikach, pracach, wspomnieniach. I jak to w podaniach bywa – postaci historyczne mieszają się tu ze zmyślonymi, a cytaty z listów czy notatek nie są opatrzone żadnym wiarygodnym źródłem. Narrator przytacza m.in. historię włoskiego markiza Giovanniego Bernardina Bonifacia d’Orii (1517–1597), w którego to rękopisach miały znajdować się szczegółowe informacje na temat Madonny, a którego uratowany przed wodą i ogniem księgozbiór zdeponowano w BG PAN. Powołuje się też np. na kronikę Jana Długosza, list Daniela Chodowieckiego, wspomnienia latarnika Kistera przekazane Stefanowi Żeromskiemu przez Leona Wzorka; przywołuje kaszubskich pisarzy, Lecha BądkowskiegoJana Drzeżdżona. Odnotowuje również kilka miejscowych legend związanych z kultem św. Wojciecha czy św. Jacka, a także losy głowy-relikwii św. Barbary. W powieści pojawiają się też m.in. Świętopełk II Wielki, Kazimierz Jagielloński, Eryk Pomorski, nawet książę, a potem król angielski – Henryk IV.

Przywoływane źródła, zawierające wersje legendy o kaszubskiej Madonnie to m.in. spisane przez Stefana Żeromskiego notatki:

„[…] wioska, co tu kiedyś na tym wysuniętym cyplu stała, a wraz z nią mały kościółek z czerwonej cegły, wzniesiony jeszcze za czasów Świętopełka. To w tym kościółku stała prastara rzeźba, słynna z cudów, przedstawiająca piękną Madonnę, której lud pobożny tu mieszkający od wieków cześć wielką oddawał. Dziś jeszcze rybacy miejscowi powiadają, że to była kaszubska Madonna, co sobie ich naród wybrała i pod opiekę wzięła, bo Ją kochali bardziej niż inni i ich wierności mogła być pewna, lecz Ją Prusak podstępny porwał i wywiózł z nieznane, a może i zniszczyć miał czelność. Czekają więc tu na Jej ponowne nadejście, w które wszyscy wierzą i wypatrują z nadzieją, czy aby gdzie w morzu Jej nie odnajdą, bo są i tacy, co twierdzą, że kaszubska Madonna przed wiekami wyszła z morza, tak i w morzu przed ciemięzcą się skryła, ale kiedyś tam, kiedy uzna za stosowne, z morza wystąpi w glorii wielkiej i lud swój ponownie od niedoli wyzwoli” (s. 65-66).

czy też list Daniela Chodowieckiego do księżnej Christiane von Solms-Laubach:

„[…] wedle tutejszej legendy, rzeźba ta przypłynęła zza morza, a wiózł ją jakiś wielki królewicz, co to do Krzyżaków podążał. Matce Boskiej wcale się ten pomysł nie podobał – nie chciała do Krzyżaków, no i pozbawiony Jej łaski okręt rozbił się, właśnie w okolicach Rozewia, a piękna rzeźba w cudowny sposób przeniesiona została na ląd. W obliczu cudu królewicz – który jednakowoż ocalał – pozostawił ją w darze mieszkańcom wioski, którym Matka Boska się wnet ukazała sama i nakazała, by nigdy nie zaniedbali swej powinności, tzn. ratowania rozbitków” (s. 108).

Książkę, na łamach lokalnej prasy, pozytywnie zrecenzowali gdańscy literaturoznawcy-regionaliści: Jerzy Samp i Tadeusz Linkner. W 1991 r. autor za powieść otrzymał Nagrodę Artystyczną przyznawaną przez Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki oraz Nagrodę Pro Libro Legendo Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku.

Kaszubska Madonna miała być pierwszą gdańsko-kaszubską powieścią Limona, planowano też przetłumaczenie jej na język kaszubski.

Agnieszka Bednarek-Bohdziewicz

Bibliografia:

  • J. Borzyszkowski, Jerzy Limon (1950–2021) – profesor UG, anglista, literaturoznawca, teatrolog, twórca i dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, a także tłumacz i pisarz – m.in. autor powieści Madonna Kaszubska, „Acta Cassubiana”, t. XXII, 2021, s. 348–351.
  • J. Limon, Madonna Kaszubska, Gdańsk 1991, ss. 148.
  • T. Linkner, O kaszubskiej Madonnie, Rozewiu i portrecie markiza [rec.], „Pomerania”, 1992, nr 11, s. 39–40.

Ikonografia:

  1. Źródło: Instytut Kaszubski

« Powrót do listy haseł